Schmeichel pochwalił kibiców Interu w Manchesterze
Były bramkarz Manchester United i Manchester City, Peter Schmeichel, wyraził uznanie dla kibiców Interu, którzy przybyli na Etihad na środowy mecz Ligi Mistrzów, gdyż według niego byli jedynymi, którzy robili hałas w tym, co opisał jako "martwy" stadion.
Inter wywalczył dobrze zasłużony remis 0-0 z drużyną Pepa Guardioli w środowy wieczór, jednak atmosfera na stadionie była znacznie cichsza, niż można było się spodziewać.
- Jedynymi, których mogliśmy usłyszeć, byli kibice Interu.
Manchester City i ich kibice często są obiektem żartów w Wielkiej Brytanii z powodu małych tłumów, pustych miejsc i cichej atmosfery. Schmeichel uważał, że tym razem ponownie potwierdzili swoją reputację.
- Uwielbiam dobrą piłkę nożną i lubię emocje od tłumu. Było martwo, Etihad dzisiaj było absolutnie martwe – powiedział Schmeichel podczas pomeczowej rozmowy w CBS.
- Jedynymi ludźmi, których mogliśmy usłyszeć, byli kibice Interu, którzy byli całkiem dobrzy, ale nie było żadnej atmosfery na Etihad dzisiaj.
Źródło: football italia
Reklama