Pogrom! Inter 4-0 Crvena
Mehdi Taremi był kluczowym zawodnikiem wieczoru. Inter rozgromił Crvenę Zvezdę 4-0, a Irańczyk zaliczył dwie asysty i zdobył bramkę z rzutu karnego a po fantastycznym wolnym Hakan Calhanoglu. Swoje trafienia zaliczyli również Lautaro Martinez (wszedł z ławki) oraz Marko Arnautović.
Nerazzurri rozpoczęli swoją kampanię europejską remisem 0-0 na wyjeździe z Manchesterem City, ale mieli problemy w Serie A po remisach z Genoą i Monzą, porażce z Milanem oraz wywalczonym 3-2 zwycięstwie z Udinese w weekend. Nicolò Barella i Tajon Buchanan byli kontuzjowani, a Lautaro Martinez, Marcus Thuram i Federico Dimarco odpoczywali. Goście przegrali 2-1 z Benficą w Belgradzie, bez Mirko Ivanica, ale w składzie mieli byłego pomocnika Milanu, Rade Krunicia, oraz byłego skrzydłowego Torino, Nemanję Radonjicia.
Marko Arnautovic zdobył bramkę po trzech minutach, ale był na spalonym, gdy przyjął dośrodkowanie z rzutu wolnego od Calhanoglu.
Był to jedynie przedsmak, ponieważ Calhanoglu wykonał jeden ze swoich firmowych stałych fragmentów gry, strzelając bezpośrednio z rzutu wolnego, trafiając w wewnętrzną część dalszego słupka, nie dając bramkarzowi żadnych szans.
Denzel Dumfries także miał gola nieuznanego za spalonego, a Omri Glazer popisał się interwencją, wychodząc i blokując Henrikhowi Mkhitaryanowi lob na podanie Arnautovicia.
Andrija Maksimović był aktywny w drużynie gości i strzelił tuż obok dalszego górnego rogu, podobnie jak Benjamin Pavard po drugiej stronie boiska.
Yann Sommer musiał szybko wyjść, aby zatrzymać Silasa, po tym jak Calhanoglu stracił piłkę w środku pola, ale Mkhitaryan zmarnował kolejną doskonałą okazję w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Strzał Petera Olayinki został odbity na rękę Mkhitaryana, ale była ona w naturalnej pozycji, więc nie można było mówić o zagraniu ręką.
Inter podwyższył wynik, gdy Taremi odebrał piłkę byłemu pomocnikowi Milanu, Kruniciowi, tuż przed polem karnym i natychmiast podał do Arnautovicia, który wpakował piłkę do bramki z bliskiej odległości.
Taremi ponownie był decydujący przy trzeciej bramce, kiedy jego wysoki pressing i zaangażowanie przyniosły efekt, odbierając piłkę Spajiciowi i nieegoistycznie podając do rezerwowego dzisiaj Lautaro Martineza, który strzelił precyzyjnym uderzeniem po długim rogu.
Niedługo potem Drkusić sfaulował Lautaro Martineza w polu karnym, a Mehdi Taremi zamienił rzut karny na bramkę, wykorzystując sytuację z chłodną precyzją po długim oczekiwaniu z powodu problemów z komunikacją VAR.
Dzięki temu Inter ma teraz cztery punkty w Lidze Mistrzów, z bilansem bramkowym +4.
INTER MEDIOLAN 4:0 CRVENA ZVEZDA
Strzelcy: 11' Calhanoglu (I), 59' Arnautovic (I), 71' Lautaro (I), 81' Taremi (I) su rig.
INTER (3-5-2): 1 Sommer; 28 Pavard, 6 De Vrij (15 Acerbi 64'), 95 Bastoni (31 Bisseck 74'); 2 Dumfries, 7 Zielinski, 20 Calhanoglu (21 Asllani 70'), 22 Mkhitaryan (16 Frattesi 64'), 30 Carlos Augusto; 99 Taremi, 8 Arnautovic (10 Lautaro 64').
Pozostali na ławce: 12 Di Gennaro, 13 J. Martinez, 9 Thuram, 32 Dimarco, 36 Darmian.
Trener: Simone Inzaghi.
CRVENA ZVEZDA (4-2-3-1): 18 Glazer; 66 Seol, 5 Spajic, 33 Drkusic (23 Rodic 90'), 24 Djiga; 6 Krunic (22 Dalcio Gomes 90'), 21 Elsnik; 14 Olayinka, 55 Maksimovic (49 Radonjic 70'), 15 Silas (17 Bruno Duarte 70'); 9 Ndiaye (32 L. Ilic 70').
Pozostali na ławce: 1 M. Ilic, 77 Gutesa, 8 Kanga, 10 Katai, 25 Lekovic, 27 Felicio Milson, , 73 Prutsev.
Trener: Vladan Milojević.
Kartki: Mkhitaryan (I), De Vrij (I), Elsnik (SR) Doliczony czas: 2' - 5'.
Sędzia: Felix Zwayer (GER). Asystenci: Kempter, Dietz (GER). 4 sędzia: Badstübner (GER). VAR: Dankert (GER). Asystent VAR: Brand (GER).
Źródło: Inter.it
kowalik20002
1 października 2024 | 22:42
O co chodzilo z tymi dyskusjami przed karnym ?
Ogladam po wlosku i prawie nic rozumiem.
Dobrze ze się Mehdi nie rozproszył!
superofca
1 października 2024 | 23:51
Prawdopodobnie komunikacja z VAR padła.
Interista
1 października 2024 | 23:00
Takim wynikiem powinien się ten mecz właśnie skończyć i jest jak powinno być :)
Interista
1 października 2024 | 23:00
Taremi MVP!
castillo20
1 października 2024 | 23:40
Taremi od dawna dawał sygnały, że jest w super formie. Musi więcej grać kosztem Thurama
KawaOpole
2 października 2024 | 00:44
Fajny przyjemny meczyk tak dalej
Pepesz1908
2 października 2024 | 06:31
Tak to się załatwia w świecie wielkiej piłki. Brawo
maestro84
2 października 2024 | 07:35
Jak graliśmy? Oglądał ktoś cały mecz? Znam tylko suchy wynik (znakomity zresztą) i przebieg najważniejszych wydarzeń.
mroczny elf
2 października 2024 | 10:59
Wynik w porządku. Ale to tylko Crvena. To musiało tak się skończyć.
Garon_92
2 października 2024 | 13:57
Pomimo, że był to mecz ze słabszym rywalem nie było widać takiej pewności i spokoju jak w poprzednim sezonie. Widać, że forma nie jest dobra i ma to wpływ na różne wybory zawodników. Taremi absolutnie kot, jakość pressingu i ogólnie gra świetna. Mnie martwi że to co było siła w zeszłym sezonie czyli kolektywny pressing i umiejętność technicznego rozłożenia ataku od tyłu w tym sezonie niestety kuleje. Powstają dziwne dziury w formacjach. Mimo wszystko jest to i tak dużo lepszy obraz niż w ostatnich meczach z monza Milanem czy udinese. Jeszcze jedna rzecz jaką widać to za długie przestoje, a raczej za duże zwolnienie gry i trzymanie niskiego tempa przez dużą część meczu. Przyspieszenie akcji nie jest odpowiednie często wyglada na szarpanie przez pojedynczych graczy gdzie w zeszłym sezonie cały zespół doskonale wiedział kiedy zwalniamy a kiedy jest szybkie przejście i podkrecenie tempa
Reklama