Kluczowa rola Calhanoglu w Interze
W meczu Ligi Mistrzów z Arsenalem, wygranym przez Inter 1-0, Hakan Calhanoglu ponownie pokazał, jak nieocenioną rolę odgrywa w zespole. Zespół Inzaghiego sięgnął po cenne trzy punkty, awansując do 10 punktów w tabeli i zbliżając się do szczytu grupy. Calhanoglu nie tylko skutecznie wykonał rzut karny, ale również odegrał kluczową rolę jako dyrygent gry, kontrolując tempo i zapewniając stabilność defensywną.
Jak zauważa La Gazzetta dello Sport, obecność Calhanoglu czyni Inter drużyną bardziej „pionową i klarowną”, niemal jak imponujące wieżowce Stambułu, w przeciwieństwie do zespołu bez jego udziału, który traci na dynamice i skuteczności. Przez ostatnie dwa i pół tygodnia Nerazzurri odczuli na własnej skórze brak swojego wszechstronnego reżysera, którego Inzaghi porównuje do „scyzoryka”, niezbędnego w każdej sytuacji. Powrót Turka przypomniał Interowi o jego kluczowej roli na boisku, a wykonując rzut karny, Calhanoglu wykazał się lodowym spokojem – nie zwracając uwagi na próby dekoncentracji ze strony Raya.
W trudnym meczu zakończonym wynikiem 1-0 z Arsenalem, Calhanoglu wrócił do wyjściowego składu po 17 dniach przerwy spowodowanej kontuzją mięśnia przywodziciela, której doznał 20 października w meczu z Romą. W międzyczasie ominął trzy ważne spotkania: mecz Ligi Mistrzów w Bernie oraz starcia z Juventusem i Empoli w Serie A. Powrócił na boisko w meczu z Venezią, wchodząc z ławki na ostatnie 20 minut, ponownie witany owacjami kibiców z Curva Nord. Jego precyzyjne podania i umiejętność kontrolowania tempa gry, a także rola „tarczy” przed obroną, szczególnie w drugiej połowie meczu z Arsenalem, były nieocenione. Pomimo starań graczy takich jak Zieliński, Barella czy Mkhitaryan, nikt nie dorównuje Calhanoglu w obronie i kreowaniu gry.
Inter podszedł do jego powrotu ostrożnie, zdając sobie sprawę z wyzwań czekających w Lidze Mistrzów i Serie A, szczególnie w obliczu bliskiego meczu z Napoli. Mając na uwadze kolejne spotkanie z Napoli, Inzaghi zdjął Calhanoglu przed 70. minutą, dając szansę Asllaniemu, który również wraca po kontuzji. Calhanoglu jest nieomylny z rzutu karnego – od czasu dołączenia do Interu wykonał już 19 jedenastek, nie chybiając ani razu, a łącznie w karierze wykonał już 22 bezbłędne karne (w tym 3 w Milanie). Żaden inny zawodnik w Europie nie zdobył tylu bramek z jedenastek z takim wynikiem. Choć zwykle strzela precyzyjnie w rogi, tym razem wybrał delikatne uderzenie w środek bramki, zaskakując Rayę.
Źródło: gds
inter00
7 listopada 2024 | 19:54
Niestety, ale na ten moment nie mamy dla Turka realnej alternatywy, która mogłaby wejść w jego buty bez utraty jakości. Pożegnaliśmy „niezastąpionego” Brozovicia i teraz podobny „problem” mamy z Turkiem.
Reklama