Thuram do Henry'ego - wujku...
Marcus Thuram, najlepszy strzelec Interu, po środowym zwycięstwie 1-0 nad Arsenalem w Lidze Mistrzów udzielił wywiadu dla CBS Sports, w którym wyjaśnił, dlaczego nazywa ekspertów Thierry’ego Henry'ego i Micah Richardsa swoimi „wujkami”. Thuram wszedł na boisko w drugiej połowie, zastępując duet napastników Mehdi Taremi i Lautaro Martinez, na który tym razem postawił Simone Inzaghi.
Dlaczego Thuram nazywa Henry’ego i Richardsa swoimi „wujkami”?
- Nazywam Micah wujkiem, bo jest bratem Thierry’ego, a Thierry to brat mojego taty – zażartował Thuram, gdy Richards, były obrońca Fiorentiny, znów próbował swoich sił w języku włoskim.
Thuram odniósł się także do przebiegu meczu z Arsenalem, wskazując na pewne elementy gry, które zespół mógłby poprawić.
- Myślę, że chcielibyśmy bardziej kontrolować grę, ale wiadomo, jak to jest przy wyniku 1-0. Przeciwnik naciska, więc schodzisz trochę niżej. Wolelibyśmy grać wyżej, ale musieliśmy pozwolić im na wiele dośrodkowań pod koniec, jednak zachowaliśmy solidność i jesteśmy zadowoleni z wygranej.
Inter zdecydował się na odpoczynek dla kilku kluczowych zawodników, w tym samego Thurama, Alessandro Bastoniego, Federico Dimarco i Nicolo Barelli, przygotowując siły na niedzielny mecz z Napoli, liderem Serie A.
- Nie nazywamy tego rotacjami, bo mamy 23 dobrych zawodników, którzy mogą grać w każdym momencie – wyjaśnił Thuram. - Przeciwko Manchesterowi City grałem z Taremim z przodu, a Lautaro był na ławce, dziś ja siedziałem na ławce. Lubimy angażować wszystkich. Wiemy, że mamy przed sobą wielki mecz w niedzielę, więc dobrze jest, gdy wszyscy zawodnicy dostają szansę.
Źródło: football italia
Lambert
7 listopada 2024 | 19:53
ten panel w CBS jest najlepszy xd
Reklama