Historia rozczarowania: relacja Lautaro i Lukaku

Lautaro dzwonił do niego, a on nie odpowiadał. Telefon płakał, a przyjaciel się złościł, wspominając bramki: 9 goli Martineza po asystach Lukaku i 3 gole Lukaku po asystach Martineza.

Kibice Interu nie zapomnieli o zachowaniu Romelu Lukaku latem 2023 roku: klub negocjował jego wykup z Chelsea, a on tymczasem próbował osiągnąć porozumienie z Juventusem. Corriere dello Sport tłumaczy motywy tego działania:

- To było największe rozczarowanie: Lukaku nie wyszedł w podstawowym składzie na finał w Stambule, co mocno go dotknęło. Postanowił odejść i zaczął flirtować z Juve: dyrektor sportowy Manna, obecnie jego przełożony w Rzymie, chciał sprowadzić go do Turynu, ale pod koniec okienka trafił do Romy. Lautaro dzwonił do niego, a on nie odpowiadał. Telefon płakał, a przyjaciel się złościł, wspominając bramki: 9 goli Martineza po asystach Lukaku i 3 gole Lukaku po asystach Martineza.

- Myślał o ich wspólnej radości rzucanej prosto w twarz przeciwnikom: gdy strzelali, odgrywali wspólne choreografie, bawili się. Później grali razem w gry wideo, a w trakcie kwarantanny rozmawiali ze swoich balkonów w CityLife, bo byli sąsiadami. Doskonałe porozumienie: 127 meczów, 6 942 minuty razem na boisku, pocałunki, uściski, bramki. A na końcu cisza. Prawdziwa historia miłości, która przetrwała pierwsze pożegnanie, gdy Lukaku odszedł do Chelsea latem 2021 roku: Lautaro wiedział, że to klub jego serca, i uszanował ten wybór. Dla przykładu, gdy Thuram - następca Lukaku w sercach kibiców Interu - próbował powtórzyć z Lautaro dawną celebrację, dumny Toro odmówił. A z nozdrzy poszedł mu dym.

Źródło: fcinter1908