Thuram: Oto dlaczego mówią na mnie Tikus
Marcus Thuram, wybrany przez GQ na Men Of The Year, w rozmowie z magazynem zdradził kilka ciekawostek o swoim życiu, w tym o swoim przezwisku.
- Nazywają mnie Tikus, bo gdy byłem mały, moja rodzina połączyła koniec słowa „petit” (mały po francusku) z końcówką mojego imienia, „cous” z Marcus, i tak powstało Tikus – wyjaśnił Thuram.
Twoi idole?
- W piłce nożnej Adriano, a w sporcie ogólnie chyba Mohammed Ali – odpowiedział.
Napastnik Interu opowiedział także o swoich pasjach poza piłką nożną oraz ponownie wskazał Simone Inzaghiego jako najlepszego trenera. Zapytany o najpiękniejszego gola w karierze, Thuram bez wahania wskazał trafienie w derbach przeciwko Milanowi. - Ten, który zdobyłem przeciwko Milanowi w pierwszym derbach – powiedział. Dodał również, że najtrudniejszą rzeczą, jaką zrobił w życiu, było zdobycie gola przeciwko Maignanowi.
Czego nigdy byś nie zrobił, Marcus?
- Oczywiście, kibicowanie Milanowi! – odpowiedział z uśmiechem Thuram.
Źródło: fcinternews
Reklama