Xabi Alonso: szanujemy Inter, ale..
Xabi Alonso triumfuje nad Simone Inzaghim: Bayer Leverkusen wygrywa w końcówce
Xabi Alonso okazał się górą w starciu taktycznym przeciwko Simone Inzaghiemu. Bayer Leverkusen zdominował Inter Mediolan, zmuszając drużynę mistrzów Włoch do defensywy i wywierając presję aż do końcowych minut. Ostatecznie niemiecki zespół wykorzystał okazję, by zdobyć zwycięską bramkę w końcówce meczu. „Myślę, że zagraliśmy bardzo dojrzałe i kompletne spotkanie. Przeciwko drużynie takiej jak Inter trzeba kontrolować emocje, bo to zespół niebezpieczny, który doskonale prowadzi grę różnymi sposobami. Wymaga to ogromnego wysiłku mentalnego. Udało nam się jednak zapanować nad grą i stworzyć wiele sytuacji, przy okazji pozwalając Interowi na tylko jedną szansę” – powiedział zadowolony trener Bayeru w wywiadzie dla Sky Sport.
O sytuacji przy rzucie rożnym, który zakończył się golem:
- Tak, widziałem, że to właściwy moment. Zauważyłem, że piłka dotarła tam idealnie do Nordiego. Bardzo trudno stworzyć okazje przeciwko Interowi, nie spodziewaliśmy się, że to Mukiele strzeli bramkę, ale jego gol jest jak najbardziej mile widziany.
Strzelanie goli w końcówce wydaje się być waszą specjalnością. Dziś wyglądaliście na bardziej zdeterminowanych niż Inter.
- Tak, mamy ogromny szacunek do Interu, ale chcieliśmy wygrać. Chcieliśmy zagrać na naszych warunkach, dojrzale i z zaangażowaniem, i to się udało. Myślę, że to zasłużone zwycięstwo. Nie wiem, czy zawsze mi się to udaje, ale staram się przekazać drużynie ideę atakowania do samego końca.
Czy dziś byliście bardziej ambitni?
- Tak, grając u siebie, to jakby nasze ciało podpowiadało nam, że musimy wygrać. Chcieliśmy zrobić coś szalonego, wiedząc, że mamy przeciwko sobie bardzo silnego przeciwnika. Wiedzieliśmy, że Inter mógł nas zaatakować wysoko, jak to zrobił z Taremim w pierwszej połowie. Cały czas szukaliśmy wyniku, atakowaliśmy ich połowę, mimo że bronili się w niskim bloku i z pięcioma pomocnikami, co bardzo utrudniało nam zadanie.
Źródło: Fcinternews
Dominik
11 grudnia 2024 | 07:18
Zajebisty trener
Lord Nord
11 grudnia 2024 | 09:17
Poczekaj chwilę, wszedł z Bayerem na szczyt ale w tym sezonie jak na razie to ma juz 7 punktów straty do Bayernu. My zagraliśmy słabo i składem... hmmm... Nie najlepszym. Wolę Szymka, nie marudzi, nie żąda transferów za 100 mln a wyniki ma super bo 2 puchary, 3 superpuchary oraz mistrzostwo po dominacji w poprzednim sezonie i gra na 3 frontach a strata nie wynosi 7 punktów. Nie odbieram Alonso ale wczoraj to nie Leverkusen zagrał dobrze tylko my fatalnie.
Pozdro
Internazionale Milano
11 grudnia 2024 | 17:57
Uwielbiam takiey pierdolenie że to nie oni zagrali dobrze tylko my fatalnie
A wiesz czemu zagraliśmy fatalnie? Bo na tyle nam pozwolili i możemy się cieszyć że skończyło się tylko 1-0
Do tego porównujesz zdobycie mistrzostwa z Leverkusen pierwszy raz w historii gdzie od lat dominował Bayern do zdobycia scudetto z Interem który jest gotową maszyną do wygrywania?
Człowieku Alonso zjada Inzaghiego jako trener i zdobycie mistrzostwa z Leverkusen porównał bym do zdobycia scudetto przez Inzaghiego jak jeszcze był trenerem Lazio co oczywiście mu się nie udało (edycja 2024.12.11 18:00 / Internazionale Milano)
Lord Nord
11 grudnia 2024 | 20:50
Sorry, w Serie A też Juve dominowało.przez 9 lat. Inter był w glebokim dole finansowym. Dzeko, Sanchez, Onana itd... to sa dominatorzy transfmarket?
Jakie to wspaniałe transfery wykonał? Sprzedawał za duże sumy każdego okna kogoś z top a wszystko co mamy nowego to za fri, a no zapomniałem Correa oraz
Arna. TrafiliśmyMarcusa orazz Piotra naprawdę fajnie i Calanoghlu. Młodzież typu Bisseck też kunszt. Ale skazywano nas na środek tabeli po Conte a tu 6 trofeów oraz finał LM. Zobaczymy co Alonso osiągnie.
Moim zdaniem Szymek zna się na robocie.
PS. A z Lazio ma Coppa Italia, też sukces.
Bez jaj... poczekajmy co on osiągnie w tym sezonie, wdrapał się na szczyt. Zobaczymy czy nie spadnie. Jeden sezon to nie wszystko.
Ps. A zagraliśmy ch...jowo i cienkim składem. Kontry też nie szły bo jakoś sędzia nie dawal kartek za faule techniczne, naliczyłem chyba 6takich sytuacji a my na start dwie. Więc w to im graj. Tyle
Reklama