Lazio-Inter to starcie także poza boiskiem
"Lazio-Inter to mecz, który może przesądzić o losach Scudetto, choć jak duży wpływ będzie miał na końcowe rozstrzygnięcia, pokaże reszta sezonu" – pisze Tuttosport przed jutrzejszym starciem na Stadio Olimpico.
Simone Inzaghi zmierzy się ze swoją byłą drużyną, w miejscu, które przez lata było jego domem. Jednak jak zauważa turyński dziennik, rywalizacja nie ogranicza się tylko do murawy. Na przeciwległych biegunach znajdują się także dwaj prezesi: Claudio Lotito i Beppe Marotta. - To dwie osoby, które nie mają nic wspólnego i nigdy nie ukrywały, że za sobą nie przepadają. Ich liczne spory, często wykraczające poza sferę instytucjonalną, są dobrze znane – zauważa Tuttosport.
Ostatni z najgłośniejszych konfliktów miał miejsce w lutym 2024 roku, gdy Lotito publicznie domagał się rezygnacji Marotty z funkcji doradcy federacji. Jednak w wyniku spotkania prezesa FIGC Gabriele Graviny z przedstawicielami największych klubów wniosek został odrzucony. Obecnie, podczas gdy Lotito znajduje się w mniejszości w Lega Serie A, Marotta wraz z Juventusem buduje nową większość. Planują oni wybrać Ezio Simonellego na nowego lidera, zastępując Lorenzo Casiniego – sprzymierzeńca Lotito – oraz poprzeć reelekcję Graviny na stanowisko prezesa FIGC.
Najpierw jednak Nerazzurri i Biancocelesti zmierzą się w meczu, który pachnie Scudetto. Dla Simone Inzaghiego będzie to nie tylko test sportowy, ale także emocjonalny, w miejscu pełnym wspomnień i historycznych sukcesów.
Źródło: fcinternews
vlodek2532
15 grudnia 2024 | 12:05
Po pierwsze Tutto-Srutto, które zawsze w przypadku Interu szuka afery tam gdzie jej nie ma.
'Marotta wraz z Juventusem buduje nową większość. Planują oni (...) poprzeć reelekcję Graviny na stanowisko prezesa FIGC." - że niby juventus poprze Gravinę, który szmacił i równał ich z gównem na każdym kroku?
Reklama