Palacios dziś może zagrać, ale nie od początku
Na oczach 52 tysięcy kibiców zgromadzonych dziś na San Siro, Inter wyjdzie na mecz z Udinese w zupełnie innym zestawieniu niż w starciu z Lazio. Simone Inzaghi zdecydował się na rotacje, dając szansę mniej grającym zawodnikom, by odpoczęli kluczowi piłkarze zespołu.
W bramce zadebiutuje Josep Martinez, w obronie wystąpi Matteo Darmian, a na prawej stronie od pierwszej minuty zagra Buchanan, który zaliczy swój pierwszy występ w wyjściowym składzie.
Nie zobaczymy jednak od początku Palaciosa, który, mimo że jest ceniony przez trenera i klub, uznawany jest za zbyt niedoświadczonego na takie spotkanie. Klub jednocześnie nie planuje oddawać młodego Argentyńczyka na wypożyczenie, co podkreśla jego przyszłościową rolę w drużynie.
W środku pola pojawi się Hakan Calhanoglu zamiast Asllaniego, a u jego boku zagrają Frattesi i Zieliński. Na lewej stronie boiska miejsce Dimarco zajmie Carlos Augusto.
Inter liczy na awans do kolejnej rundy Pucharu Włoch, jednocześnie przygotowując się do intensywnego okresu gier w Serie A i europejskich pucharach.
Źródło: fcinternews
inter00
19 grudnia 2024 | 11:56
Nie wiem, po co my się cackamy z takimi zawodnikami. Mecz w Coppa Italia, nawet jeśli odpadniemy, to nic się nie stanie, bo celujemy w mistrzostwo i w Ligę Mistrzów. Kiedy, jak nie dziś, taki Palacios ma zagrać?
domi
19 grudnia 2024 | 13:22
Zamknięte koło: nie pozwalać mu grać, a jednocześnie pozorować jego "przyszłościową" rolę w drużynie. A potem zdziwko, że nie wypalił.
Paweł Świnarski
19 grudnia 2024 | 15:12
jednak może czegoś brakuje, patrz na Bissecka ile gra
el_loco
19 grudnia 2024 | 17:07
Generalnie to powinien dostać szansę gry tak od 70 min z Lazio. W takich meczach młodzież musi wchodzić z ławki jeśli coś ma z nich być.
Reklama