Frattesi chce odejść - cierpliwość się skończyła
Davide Frattesi zbliża się do odejścia z Interu. Przynajmniej takie informacje podaje dzisiaj „Corriere dello Sport”, które podkreśla niezadowolenie pomocnika przekonanego, że zasługuje na więcej czasu gry, niż do tej pory otrzymał od Inzaghiego. Barella pozostaje nietykalnym totemem, co sprawia, że dla byłego zawodnika Sassuolo liczba minut na boisku jest niewystarczająca: rok temu, podczas jego pierwszego sezonu w Interze, mogło to być do zaakceptowania, ale teraz już nie.
Po letnich niezadowoleniach, właśnie w tym okresie miałaby na nowo pojawić się chęć zmiany otoczenia. Jak informuje rzymski dziennik, nowością ostatnich dni jest to, że otoczenie Frattesiego działa nie tylko w perspektywie przyszłego lata, ale także w kierunku natychmiastowego transferu. „Zawodnik spakowałby walizki choćby od razu. Tym bardziej że ma już w głowie pomysł, gdzie mógłby znaleźć upragnione miejsce w składzie. To Roma, drużyna, w której zakończył swoją młodzieżową karierę rozpoczętą w Lazio i z którą, jak się wydaje, nadal jest emocjonalnie związany” – zapewnia „Corsport”.
Trudno jednak znaleźć odpowiednie rozwiązanie na poziomie finansowym: Inter oczekiwałby za kartę zawodnika nie mniej niż 40 milionów euro, a Roma obecnie nie dysponuje taką kwotą. Problemem byłoby również zorganizowanie wypożyczenia, ponieważ Inter potrzebowałby dostarczyć Inzaghiemu odpowiedniego zastępcy. Według „CdS” przyszłość Frattesiego w Mediolanie wydaje się przesądzona: nawet jeśli dokończy sezon w barwach Nerazzurrich, latem dojdzie do rozstania.
Źródło: fcinternews
alberto
2 stycznia 2025 | 12:04
nie sądzę by była to prawda, na pewno trochę stęka z niezadowolenia ale nie sądzę by wolałby iść teraz do Romy, a jeśli pójdzie, nie będę płakał
Oba
2 stycznia 2025 | 13:01
Frattesi jest w Interze tam, gdzie jego miejsce- na ławce rezerwowych. Przez te 1,5 roku sprawdzał się jedynie jako joker, a większość szans, które dostal jako starter zmarnował. Nie wiem, czy on będzie kiedyś prezentować poziom na podstawowego gracza klubu na poziomie obecnego Interu, moim zdaniem nie. Nasza gra, zwłaszcza w drugiej linii jest bardzo wymagająca, a Frattesi po prostu tych wymagań nie spełnia i skoro przez 1,5 roku nie załapał czego od środkowego pomocnika oczekuje Inzaghi, gdzie Zielinski to wie po 3 miesiacach, to już raczej nie załapie. Minut dostał więcej niż w zeszłym roku i nie przekonał chyba nikogo. Szkoda bo 32 mlnE na pewno nie odzyskamy, dobrze będzie jeżeli uda się wziąć chociaż 25. Sprzedać i w jego miejsce Nico Paz. (edycja 2025.01.02 13:01 / Oba)
bonjovi100
2 stycznia 2025 | 14:42
100% zgody. Frattesi to taki boiskowy Gatusso a my potrzebujemy Pirlo aby taktyka się sklejała. Niech idzie tam gdzie gra się prościej. Tam będzie pasował.
vahu
2 stycznia 2025 | 18:56
@Oba - może i nie jest na tyle dobry, żeby w obecnym Interze grać regularnie w pierwszym składzie, ale nie jest też tak słaby, by w większości spotkań nie grać po te 20-30 minut. Zieliński ma nieco inne zadania, gra też inaczej, ale też nie powiedziałbym, że daje więcej drużynie, bo poza kilkoma przypadkami to szczególnie nie błyszczy. Sprzedanie Frattesiego będzie moim zdaniem dla Interu kiepskim interesem.
aspirynaA
2 stycznia 2025 | 13:28
Ostatnio nawet o tym myślałem. Chłopak ma pewnie większe ambicje, ale czy Roma? Gracz ogółem bramkostrzelny, ciekawe czemu nie wchodzi do rotacji w napadzie bo tam za bardzo nawet nie ma konkurencji jako 3 😉
superofca
2 stycznia 2025 | 13:41
Tzn. CDS już ustaliło, że odchodzi z Interu niezależnie co się stanie. Fajnie, tylko z dziennikarstwem to ma niewiele wspólnego. Jak w pierwszym sezonie uważałem, że niewiele mu brakuje do przebicia się do pierwszego składu, tak teraz widzę, że tych braków jest więcej. No i wtedy imponował statystykami, teraz nie za bardzo. W Romie stanie się kolejnym zdolnym, "prawie" klasowym pomocnikiem.
Lambert
2 stycznia 2025 | 14:49
Na tę chwilę bliżej pierwszego składu jest Zielu niż Frate. Umie się znaleźć w ataku tam gdzie trzeba a tak poza tym to w środku pola jest niepożyteczny.
Garon_92
2 stycznia 2025 | 16:24
Wierzyłem że będzie naturalnym następca barelli bo sposób gry w sassuolo mocno przypominał barelle z cagliari. Niestety prawda jest taka że bliżej mu do galiardiniego niż barelli. Jako joker potrafił ciągiem na bramkę coś zrobić. Bardziej pasowałby chyba w atalancie na pozycji trewuaristy.
Marzeniem w tym momencie pozostaje wykorzystanie jego karty do wyjścia edersona lub hiena właśnie z atalanty która myślę że będzie szukać kogoś w miejsce pasalicia i de roona
Larry
2 stycznia 2025 | 16:35
No bez takich galopad xD do Gagliardinho to bliżej Ryszardowi Kaliszowi niż Frattesiemu. Gdybym miał wskazać piłkarza, którego potencjału Inzaghi nie wykorzystał, to byłby to Frattesi. On będzie jeszcze błyszczał. Pytanie, czy u nas
vahu
2 stycznia 2025 | 18:53
@Larry - też mam podobne zdanie. Fakt, jest słabszy od Barelli, ale w liczbach już takiej różnicy nie widać, szczególnie jak się weźmie pod uwagę o ile mniej gra. Moim zdaniem powinien częściej i wcześniej wchodzić, choćby po to, żeby Barella mógł odpocząć. Strata takiego zawodnika byłaby słabym rozwiązaniem dla Interu.
inter00
2 stycznia 2025 | 19:10
Frattesi w Interze nie nadaje się na zawodnika pierwszego składu. Jeśli chce grać więcej, to niech gra lepiej. Przy jego aktualnej formie, to przy rozsądnej ofercie można go sprzedać.
Rahi
2 stycznia 2025 | 20:53
Nie potrafimy zdominować środka pola kiedy gra Frattesi. Ale zazwyczaj gra nie z Kasztanoglu a Krystjankiem, co pewnie robi swoje. Ciężko jest teraz rozsądzić czy może wejść na poziom Barollo, ale wydaje się, że niestety szybciej od umiejętności rosną wątpliwości. (edycja 2025.01.02 20:54 / Rahi)
Reklama