TOP i FLOP: Inter 2-2 Bologna

17 stycznia 2025 | 18:25 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Inter remisuje z Bologną 2:2 w meczu pełnym emocji i zwrotów akcji. Oto wyróżnieni zawodnicy w kategoriach TOP i FLOP.

TOP:

Denzel Dumfries

- Kluczowy zawodnik w ofensywie Interu. Zdobył pierwszą bramkę dla swojej drużyny, a jego aktywność na prawej flance przyniosła wiele korzyści. Walczył z determinacją, dostarczał celne podania i wygrywał ważne pojedynki. Jedna z najjaśniejszych postaci meczu.

Lautaro Martinez

- Zdobywca drugiej bramki dla Interu. Był nieustępliwy, walczył o każdą piłkę i prezentował świetną dynamikę. Poza golem przyczynił się do kilku groźnych akcji i był prawdziwym liderem ataku Nerazzurrich.

Nicolò Barella

- Jeden z najaktywniejszych graczy w środku pola. Swoimi zagraniami technicznymi i wizją gry nadawał rytm drużynie. W trudnych momentach potrafił podnieść morale zespołu, pokazując swoją nieustępliwość.

Marcus Thuram

- Bardzo się starał, zwłaszcza w drugiej połowie był bardzo aktywny i stwarzał okazje, których niestety nie wykorzystał Mehdi Taremi. Gdyby nie nieudolność Irańczyka, Francuz miałby satysfakcję z wykreowania sytuacji, które dały Interowi bramki.

FLOP:

Kristjan Asllani

- Miał trudności z odnalezieniem się w dynamicznej grze Bologny. Często pozostawał zbyt pasywny, co odbiło się na płynności gry Interu. Brakowało mu pewności siebie i skuteczności w odbiorze piłki.

Mehdi Taremi

- Wszedł z ławki, ale nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. To tak delikatnie mówiąc. Mimo dwóch dogodnych okazji nie zdołał ich wykorzystać, a jego brak skuteczności kosztował Inter utratę szansy na zwycięstwo. Detale, które zadecydowały o wyniku.

Benjamin Pavard

- Po wejściu z ławki nie wniósł znaczącej poprawy w grze defensywnej. Jego wyjścia z piłką były mało zdecydowane, a wkład w grę drużyny pozostawiał wiele do życzenia.

Źródło: intermediolan.com

Polecane newsy

Komentarze: 17

turbocygan

turbocygan

17 stycznia 2025 | 18:33

Z całą sympatią do Ziela, ale też powinien być we flopie.

Oba

Oba

17 stycznia 2025 | 19:19

Prawdę mówiąc nie wiem co Pavard robi we flopie. Wszedl po dość długiej kontuzji, pr y wyniku 2-2, nic wielkiego z tyłu po jego wejściu już się nie wydarzyło. Dużo bardziej pasuje to Zieliński, obydwa gole padły z jego strefy. O ile przy drugim mozna mieć wątpliwości czy ponosi bezpośrednią winę, bo cały zespół ustawił się inaczej, o tyle pierwszy gol zdecydowanie go obciąża. I nawet świetne podanie do Dimarco przy golu na 2-1 nie jest w stanie zatrzeć kiepskiego wrażenia jakie pozostawił swoją gra.

vlodek2532

vlodek2532

17 stycznia 2025 | 22:01

Plus przy stanie 0-0 zaliczył stratę na trzydziestym metrze po której Sommer z trudem sparował piłkę na słupek

Oba

Oba

17 stycznia 2025 | 22:03

Vlodku, uczciwie trzeba przyznać, że trochę go tam Barella tez wrzucił na konia, ale rzeczywiście jako zawodnik z takim doświadczeniem powinien zachować się lepiej

mroczny elf

mroczny elf

17 stycznia 2025 | 22:53

A Wy co tak żeście się uwzieli na Piotrka? Bo rodak? Jak Miki odwalał takie cyrki to nikt nie widział?

Oba

Oba

18 stycznia 2025 | 11:02

Ja akurat z Piotrkiem bardzo sympatyzuje, ale nie przeszkadza mi to w tym, żeby powiedzieć, że gral słabo jak rzeczywiście tak było.

lord-gs

lord-gs

18 stycznia 2025 | 08:01

Wyróżnić można też Dimmarco za poczynania ofensywne bo to on asystował Lautaro i po jego strzale bramkę zdobył Denzel.
Podobnie jak koledzy wyżej uważam, z całą sympatią do Polaka, że niestety ale nie był to jego udany występ i jedne świetne podanie do Dimarco tego nie zmienia.

Oba

Oba

18 stycznia 2025 | 11:03

Oj nie, duży błąd przy drugim golu zabrał mu to wyróżnienie.

Larry

Larry

18 stycznia 2025 | 14:37

Od wielu tygodni piszę (łatwo sprawdzić), że Asllani to nie jest i nigdy nie będzie poziom Interu (chyba, że my wrócimy do mrocznych czasów np. 2012-15, oby nie). Jego obrońcy coś się oczywiście pochowali jak szczury ;)

Generalnie nie ma powodów do niepokoju. Wielka szkoda straconych punktów, ale oba gole straciliśmy po rykoszetach, powinniśmy ich strzelić co najmniej 5. Co nie zmienia faktu, że nasza gra pozostawiała wiele do życzenia.

Co do topów i flopów, to dla mnie bezwzględnie Man of the Match Thuram i powinno to być o wiele bardziej tu wytłuszczone. Dumfries i Lautaro oczywiście gole, ale gdybyśmy mieli z przodu trzech Thuramów, to byśmy mieli na koncie 5-6 goli, a nie 2.
Flop oczywiście Asllani, który jest znacznie gorszy niż Frattesi, bo ten drugi przynajmniej czasem ważną bramkę strzeli, a Asllani od czasu do czasu zagra dobrą piłkę, ale przy tym, co "wyczynia" z tyłu, to nie ma to żadnego znaczenia. Więc jeśli Frattesi gra tak mało, to Asllani powinien grać 1/3 tego.
Wciąż kompletnie nie rozumiem, dlaczego Inzaghi nie przyucza Ziela na stanowisko vice Hakana. Oby ogarnięcie tego zajęło mu mniej czasu niż ogarnięcie 2 lata temu, żeby zrobić następcę Brozo z Hakana.

darren

darren

18 stycznia 2025 | 15:03

Obrońca Asllaniego? Jestem, melduje się. Miał w tym meczu jedną głupią stratę, ale nie sądzę by zagrał gorzej niż Zieliński. Tylko, że wyrok już zapadł i co by się nie działo, jeśli Inter przegra/zremisuje mecz to zawsze wina Asllani/Frattesi.
Asllaniemu już psycha siada, bo krytyka też jaka się na niego wylewa jest za duża i pewnie najlepiej będzie jak odejdzie. To nie jest zły piłkarz i pewnie poradzi sobie w takiej Fiorentinie czy Bolonii.
Dlaczego nie przyucza Ziela? Bo każdy widział jak gra jako defensywny pomocnik. Ma problemy z ustawianiem się, biega w zwolnionym tempie i nic nie daje w obronie.

vlodek2532

vlodek2532

18 stycznia 2025 | 18:53

Obejrzyj mecz z Juve i zobacz jak De Vrij biega na Zielem i non stop mu pokazuje jak ma się ustawiać. Przy dwóch sytuacjach bramkowych pokazywał mu palcem a ten stał jak słup i nie wiedział co robić. Grał z Hakenem w pomocy to było to samo. Typ jest ograniczony taktycznie i tyle - jakby można było wstawiać tu obrazki to wstawiłbym jego słynne "6 jedynek na 10 dni przed wystawieniem ocen :// ciężar."

Larry

Larry

18 stycznia 2025 | 19:27

@Darren nie wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz... Asllani jedna strata? Czy Ty oglądałeś ten mecz? Na trzeźwo? Mogliśmy bezpośrednio po jego błędach co najmniej ze 3 gole stracić. Zielu miał lepsze i gorsze mecze, ale ma co najmniej kilka, w których był wyróżniającym się zawodnikiem (np. z RB, Udinese), czego o Asllanim absolutnie nie można powiedzieć, bo w każdym meczu jest najgorszy albo prawie najgorszy. A czy poradzi sobie w Bolonii albo Violi? Tak napisałem w jednym z wcześniejszych komentarzy

darren

darren

18 stycznia 2025 | 20:39

Asllani też miał dobre spotkania jak choćby w Pucharze Włoch, gdzie strzelił bramkę z rzutu rożnego. No i porównujemy piłkarza na początku swojej kariery, do piłkarza, który zjadł zęby na Serie A, z dużym doświadczeniem, który powinien zdecydowanie częściej grać tak jak Lipskiem. Trochę uwłaczające dla Polaka...
Wracając do Asllaniego, to oglądam mecze Interu w tym sezonie i szczególną uwagę przykładam właśnie Asllaniemu i faktycznie miał gorsze spotkania (oba mecze derbowe, choć czego oczekiwać od kogoś kto nie gra i musi wchodzić w takich momentach), ale miał również kilka spotkań gdzie grał w porządku, a i tak mu się obrywało. Ale to dziala efekt kozła ofiarnego, od ktorego ciezko uciec, bo jakby sie nie rozwinal to i tak beda mowic, ze Hakan lepszy. Wiadomo jest, że nie jest na poziomie Hakana, ale niektórzy myślą, że przyjdzie za Asllaniego jakiś kozak grajek i będzie się cieszył rolą rezerwowego.

Larry

Larry

18 stycznia 2025 | 20:45

Nie kozak, ale wiadomo przecież, że piłkarzy na poziomie Hakana lub, nie przymierzając, Kroosa, Pirlo, Cambiasso, Rodriego, Busquetsa, itd. nie da się zastąpić rezerwowym 1:1. Więc dlaczego jego zmiennikiem jest Asllani, który nie dowodził nawet taką Bolonią, czy Violą, a wrzuca się go na tak głęboką wodę? Z tego właśnie powodu vice Hakanem musi być Zielu albo inny doświadczony zawodnik, który ogarnia, a nie gówniarz, który musi w przerwie zmieniać gacie

vlodek2532

vlodek2532

18 stycznia 2025 | 21:34

tylko, ze Zieliński nie ogarnia jeszcze gorzej niż Asllani - kogo by nie postawił w miejsce Hakana to będzie krytykowany. Barella też sobie nie poradził na tej pozycji. Zieliński w fazie defensywnej wypada znacznie gorzej niż Albańczyk.

Oba

Oba

19 stycznia 2025 | 09:05

Nie wiem Vlodek na jakiej podstawie Ty twierdzisz, że Asllani ogarnia cokolwiek w fazie defensywnej. Zarowno Zieliński jak i albanczyk graja w tej fazie bardzo slabo, a Ty jesteś w stanie dostrzec tam różnice dwóch klas. Zachodzę w głowę w jaki sposób Ty definujesz ta różnice, bo mecze oglądam i uwazam, że obaj bronią równie slabo, podpieram się statystykami dedensywnymi z sofascore, to Asllani wypada pod tym względem tak jak Zieliński, albo gorzej. No i ponadto pozycja Asllaniego w kontekście gry defensywnej jest dużo bardziej odpowiedzialna niz Zielińskiego. Uważam że uroiłes sobie różnice w tej fazie między Polakiem, a Albanczykiem, ale to jest urojenie, a nie fakt. Na czym polega różnica w defensywie między nimi?

superofca

superofca

19 stycznia 2025 | 12:20

Ja tego meczu nie widziałem to się wypowiem ;-)
Panowie, raz na 4 lata to i Joao Mario hattricka walnął.
Zieliński gra wciąż poniżej oczekiwań ale tu widać możliwości wejścia na wyższy poziom. Asllani zawodzi na pozycji na której jest u nas wystawiany, pomimo wieku wydaje się, że tego nie przeskoczy. Albo trafi na inną pozycję (vide ściągniemy innego defensywnego) albo się pożegnamy, bo trochę nie wierzę, że będzie Gaga bis.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich