Benitez: brak Calhanoglu to poważny cios
"Inter to bez wątpienia drużyna z najszerszym składem, co pozwala jej stawić czoła zarówno intensywnemu harmonogramowi, jak i kontuzjom, które ostatnio ją dotknęły" – przekonuje Rafa Benitez w rozmowie z "Gazzetta dello Sport".
- Napoli i Atalanta wciąż stanowią poważne zagrożenie, ale Inter jest faworytem. Nerazzurri muszą odzyskać zimną krew, która charakteryzowała ich w kluczowych momentach wielu meczów w przeszłości. Może to porażka w finale Superpucharu z Milanem odebrała im trochę tej pewności siebie – zauważa Hiszpan. – Presja zawsze jest ogromna, gdy mówimy o Interze, ale trzeba nią odpowiednio zarządzać, podobnie jak energią. Największe zagrożenia wynikają z napiętego kalendarza, który zmusza do gry co trzy dni, odbierając siły
- Do tego dochodzą kontuzje z ostatnich tygodni: brak Calhanoglu to poważny cios, bo Turek jest światłem Interu i trudno go zastąpić. Jeśli dodamy do tego problemy zdrowotne Mkhitaryana i Frattesiego, sytuacja staje się bardziej skomplikowana – podsumowuje Benitez.
Źródło: Fcinternews
Reklama