Thuram: ja i Lautaro nie musimy strzelać
Inter wraca do gry w Lidze Mistrzów po miesiącu przerwy. O motywacji zespołu opowiedział Marcus Thuram, który poza udziałem w konferencji prasowej przed meczem ze Spartą Praga, udzielił także wywiadu Inter TV.
Ile motywacji daje wam ostatnie zwycięstwo z Empoli?
– Bardzo dużo. To było ważne zwycięstwo na własnym stadionie, a jutro chcemy rozpocząć w ten sam sposób.
Jakiego podejścia ze strony Sparty Praga się spodziewacie?
– To mecz w Lidze Mistrzów, więc zawsze jest trudno. Grają u siebie, przed własnymi kibicami, więc na pewno będą agresywni. Czeka nas bardzo ciężki mecz.
Powrót „ThuLa” to znak, że atak Interu rośnie w siłę?
– Nie, nie potrzebujemy sygnałów podczas meczu, aby „ThuLa” było obecne. „ThuLa” zawsze tam jest i zawsze czeka (śmiech). A tak poważnie, ja i Lautaro nie musimy strzelać, najważniejsze jest, żeby Inter wygrywał.
Źródło: fcinternews
Reklama