Cztery gole na Stadio Via del Mare
Relacja z meczu Lecce - Inter.
26 stycznia 2025 roku Inter Mediolan pewnie pokonał Lecce 4:0 w meczu Serie A. Było to spokojne zwycięstwo drużyny Simone Inzaghiego, która początku kontrolowała przebieg gry. Pierwszą bramkę zdobył Davide Frattesi już w 6 minucie meczu po pięknej akcji zapoczątkowanej przez Marcusa Thurama. W 39 minucie Lautaro podwyższył wynik, skutecznie kończąc akcję zespołową. Po przerwie także Denzel Dumfries wpisał się na listę strzelców, a wynik ustanowił Mehdi Taremi, który z rzutu karnego pokonał bramkarza Lecce. Inter dominował przez cały mecz, utrzymując przewagę w posiadaniu piłki i oddając więcej strzałów na bramkę niż gospodarze. Dzięki temu zwycięstwu mediolańczycy umocnili swoją pozycję w czołówce tabeli Serie A.
Lecce 0:4 Inter
Strzelcy: Frattesi 6', Lautaro 39', Dumfries 57', Taremi 61'
LECCE (4-3-3): 30 Falcone; 12 Guilbert, 6 Baschirotto, 19 Jean, 13 Dorgu; 29 Coulibaly (20 Ramadani 46'), 75 Pierret (77 Kaba 72'), 14 Helgason; 50 Pierotti, 9 Krstovic (23 Burnete 86'), 7 Morente (37 Karlsson 83')
Ławka rezerwowych: 1 Fruchtl, 32 Samooja, 98 Borbei, 21 Bonifazi, 25 Gallo, 27 McJannet
Trener: Marco Giampaolo
INTER (3-5-2): 1 Sommer; 36 Darmian, 6 De Vrij (31 Bisseck 46'), 95 Bastoni; 2 Dumfries (17 Buchanan 62'), 16 Frattesi (21 Asllani 75'), 7 Zielinski, 22 Mkhitaryan (23 Barella 59'), 30 Carlos Augusto; 9 Thuram, 10 Lautaro (99 Taremi 59')
Ławka rezerwowych: 13 J. Martinez, 40 Calligaris, 8 Arnautovic, 28 Pavard, 32 Dimarco
Trener: Simone Inzaghi
Żółte kartki: De Vrij (I), Taremi (I)
Dodatkowe kartki: S. Inzaghi (I) ż.k
Added time: 1' - 3'
Sędzia: Marinelli.
Asystenci: Lo Cicero, Ceccon.
Czwarty sędzia: Cosso.
VAR: Di Bello.
VAR asystent: Paterna.
Źródło: inter.it
el_loco
26 stycznia 2025 | 17:11
Let's fu..n go🔥
daneq
26 stycznia 2025 | 17:25
Czy Dumfries nie miał odpoczywać i pilnować przed ewentualnym wykartkowaniem? Gdyby coś, wszedłby w drugiej i pozamiatał. Według mnie bezsensu ruch, Buchanan chyba wytrzymałby pierwszą połowę, to przecież Lecce!
ML9320
26 stycznia 2025 | 18:34
Frattesi robi dzisiaj więcej niż przez cały sezon
vahu
26 stycznia 2025 | 18:51
Może dlatego, że gra po swojemu, a nie musi udawać Barelli...
Kopią go niemiłosiernie, oby dograł do końca.
bonjovi100
26 stycznia 2025 | 20:25
Nie stać nas by zawodnik warty tyle hajsu grał e tyko przeciwko jakimś ogórkom. Sprzedać za dobry hajs.
vahu
27 stycznia 2025 | 00:18
@Bonjovi - po pierwsze to z ogórkami wygrywa się mistrzostwo. Po drugie, mógłbym się założyć, że gdyby taki Frattesi miał możliwość regularnej gry i to na swojej pozycji, a nie jako zawodnik muszący wchodzić w buty Barelli, to okazałoby się, że i z najlepszymi byłby ważnym elementem drużyny. Łatwo jest krytykować kogoś, kto łapie ogony, albo gra w rezerwowym składzie.
Bell
26 stycznia 2025 | 19:52
To co, za tydzień taki sam wynik? ;)
Może nie aż tak optymistyczny, ale 3 punkty byłyby dla nas kluczowe. Jednakże nawet jeden punkt w tym momencie z Milanem nie byłby rozczarowujący.
Oby z Bare było wszystko w porządku.
daneq
26 stycznia 2025 | 20:28
Po dwóch kolejnych porażkach - każdy inny wynik niż pokonanie Milanu będzie rozczarowaniem
inter00
26 stycznia 2025 | 20:01
Fajny mecz, ani przez chwilę nie martwiłem się o wynik. Cieszy powrót do formy Lautaro i przełamanie w lidze Taremiego, ale sytuacja z Barella powinna dać Inzaghiemu do myślenia. Jaki jest sens wpuszczać kluczowego zawodnika w wygranym już spotkaniu?
bonjovi100
26 stycznia 2025 | 20:10
Żeby miał rytm meczowy. Ważna rzecz dla zawodników przed istotnym meczem.
Normalna sprawa gdy gra się w piłkę.
inter00
26 stycznia 2025 | 20:12
Przy takiej ilości spotkań, które rozgrywa Barella, jeden mecz przerwy nie wpłynie na jego rytm meczowy.
bonjovi100
26 stycznia 2025 | 20:26
Oczywiście, że lepiej jak zagra te 20 minut niż jakby miał nie grać. Grałeś profesjonalnie w piłkę? Bo to oczywista oczywistość na takim poziomie.
inter00
26 stycznia 2025 | 20:38
Chłopie, gramy co 3 dni i tych spotkań jest tyle, że wielu zawodników jest po prostu zmęczonych, o czym Inzaghi sam mówił wielokrotnie w wywiadach. Napoli jakoś nie narzeka na brak rytmu meczowego grając raz w tygodniu.
bonjovi100
26 stycznia 2025 | 20:10
Fajny spacerek.
Na takie drużyny Frattesi i Zieliński dają rade. Gorzej z lepszymi zespołami.
Niestety Frattesi za drogi aby trzymać go tylko na takie zespoły.
Zieliński o dziwo lepiej wygląda jako rozgrywający niż podwieszony pomocnik. Mógłby polubić tą pozycje.
Niestety nawet na taką drużyne Taremi, Asllani, Buchanan to zbyt słabi zawodnicy.
Taremi nie istniał. Gdyby mu Thuram z łaski nie dał karnego to chłop nie zanotowałby nawet chyba dobrego podania w tym meczu.
Asllani wszedł i się plątał o nogi
Kanadyjczyk ani jednej dobrej akcji do przodu. Po tej kontuzji to dramat.
Brawo dla historycznego wyczynu Simone Inzaghiego!
daneq
26 stycznia 2025 | 20:41
Ważne zwycięstwo, choć i tak pewnym nakładem sił (Barella powinien wyjątkowo dostać ochrzan, żeby nie szarżować i nie ryzykować w takich meczach. Mam nadzieję, że to tylko mocne, choć bolesne stłuczenie. Mleko sardyńskich krów czy innych dobrze go zahartowało 😁).
Frattesi i Zielu dobrze, wymagają częstszego grania i zgrywania się, na lepsze drużyny też byliby dobrzy, bez przesady.
Tak, Buchanan to dziecko we mgle, zero przeglądu pola, gorzej: żywo chęci wykazania się (boi się trenera czy co!?), przyspawany do linii. Tylko raz szarpnął się do przodu, bo pewnie mu kazali, ale nic z tego nie wyszło.
Taremi też jest jakiś bezjajeczny, nie kumam gościa, bo przecież coś tam się nastrzelał w karierze. Ale walczy i stara się, więc nie jest aż tak źle, no i cieszy przełamanie (choć dla mnie to żadne przełamanie, a litość kolegów).
Forza Inter! Po kolejne wiktorie!
jacodj
26 stycznia 2025 | 21:07
Cały zespół zasługuje na wielkie brawa i gratulacje. Wszyscy spisali się doskonale, ale to co nam tworzy sytuację poprzez wygrane pojedynki Markus to szok. Dawno nie mieliśmy takiego piłkarza który wchodzi w dryblingi jeden na jeden i kreuje nam sto procentowe sytuację. Szykuje się na niedzielę i Milan bo po superpucharze mnie tak wkurzyli jak mało kto.
Brawo INTER 💪🏻🖤💙
rafal
26 stycznia 2025 | 21:51
👏👏👏 Lautaro 👏👏👏 Thuram i ogólnie 👏👏👏 Drużyna oby tak dalej a będzie wszystko ok
Lord Nord
27 stycznia 2025 | 09:10
Meczyk w końcu ma dużym luzie. Duży stres po akcji z Barella. Wielu pisało w trakcie meczu, po co wchodził, też miałem takie wrażenie no i brak możliwości zmiany w 75 minucie też "z dekko" zaskakujące ale po tym jak Szymek prowadzi ten zespół w ostatnich 3 latach nie godzien jestem na jakiekolwiek krytyczne uwagi.
Ps. Zieliński po profesorsku, po prostu alternatywa za Asllaniego super. Hakan naj naj ale myślę, że Zielu pokazał jak trzeba grać. Do zobaczenia w środę i czekam na podobny wynik za tydzień. Forza Inter!!!
ArturO888
27 stycznia 2025 | 10:33
Dobrze, że udało się szybko strzelić bramkę i dalej cały mecz grać na dużym luzie i go kontrolować. Bardzo ważne zwycięstwo, ze względu na to że Napoli i Atalanta również wygrały.
W końcu dobry mecz Zielińskiego. Wydaje mi się, że na pozycji Hakana dużo lepiej zaprezentował się od Asslaniego. Być może to Zieliński powinien być zastępstwem dla Calhanoglu.
Cieszy wysoka forma Lautaro, jak również dyspozycja Thurama. Gdyby nie minimalny spalony to Francuz miałby dwie asysty, a Frattesi który również zagrał bardzo dobrze, dwie bramki.
W dobrych nastrojach można więc przystępować do środowego meczu z Monaco i miejmy nadzieję, po spokojnej przeprawie i 3 punktach z zapewnionym miejscem w najlepszej ósemce ligi mistrzów. A w niedzielę...miejmy nadzieję, na piękny mecz i rewanż za ostatnie dwie wpadki derbowe.
Reklama