Nicola Zalewski piłkarzem Interu - sylwetka Polaka
Nicola Zalewski, urodzony 23 stycznia 2002 roku w Tivoli, to polski piłkarz o włoskich korzeniach, który 1 lutego 2025 roku dołączył do Interu Mediolan na zasadzie półrocznego wypożyczenia z opcją wykupu za około 6 milionów euro. Zalewski jest drugim po Piotrze Zielińskim polskim piłkarzem, który będzie reprezentował barwy pierwszej drużyny Interu Mediolan.
Zalewski jest dynamicznym zawodnikiem, który może występować zarówno na pozycji lewego, jak i prawego wahadłowego. Jego styl gry charakteryzuje się doskonałą techniką, szybkością oraz odwagą w podejmowaniu pojedynków jeden na jeden. W reprezentacji Polski wielokrotnie udowadniał swoją wartość, będąc kluczowym graczem w akcjach ofensywnych.
W barwach AS Romy Zalewski zadebiutował 6 maja 2021 roku w półfinale Ligi Europy przeciwko Manchesterowi United, gdzie jego wejście na boisko przyczyniło się do zdobycia bramki. Od tego czasu rozegrał dla rzymskiego klubu 84 mecze, zdobywając 2 gole.
W systemie gry Simone Inzaghiego, opartym na formacji z trzema obrońcami i dwoma wahadłowymi, Zalewski może odegrać kluczową rolę. Jego wszechstronność pozwala na zastosowanie go po obu stronach boiska, co daje trenerowi większe możliwości taktyczne. Dzięki swojej dynamice i umiejętnościom ofensywnym, może wspierać ataki Nerazzurrich, dostarczając precyzyjne dośrodkowania oraz stwarzając przewagę liczebną na skrzydłach.
Jego doświadczenie z gry w Serie A oraz na arenie międzynarodowej z pewnością przyczyni się do wzmocnienia rywalizacji na pozycjach wahadłowych w Interze. Jeśli uda mu się w pełni wykorzystać swój potencjał, może stać się ważnym ogniwem w drużynie Inzaghiego, wnosząc świeżość i nieprzewidywalność w akcjach ofensywnych.
Obecny sezon w Romie
Nie da się ukryć, że nie jest to udany sezon Polaka w Rzymie. Problemy zaczęły się już w rundzie wiosennej ubiegłego sezonu i latem wydawało się, że Polak opuści Rzym i Serie A. Postanowił jednak zostać i walczyć o swoje miejsce. Miał jednak sporo problemów, zarówno pod względem sportowym jak również z kibicami Romy, przez których był mocno krytykowany i dodatkowo oskarżany o wynoszenie informacji z szatni do mediów.
Nicola Zalewski w obecnym sezonie Serie A (2024/2025) rozegrał 12 meczów ligowych dla AS Romy, spędzając na boisku 530 minut. Choć nie zdobył bramki ani nie zanotował asysty, to był ważnym elementem rotacji zespołu. Warto zauważyć, że w kilku spotkaniach nie znalazł się w kadrze meczowej – w starciach z FC Genoa, Udinese oraz Venezią. W meczu z FC Bologna (10 listopada 2024) nie mógł wystąpić z powodu choroby (gorączka), a w pojedynku z SSC Napoli (24 listopada 2024) nie był uwzględniony w składzie.
Jego czas gry w poszczególnych spotkaniach wyglądał następująco:
- Najwięcej minut: 79 minut w meczu z Torino (wygrana 1:0).
- Najmniej minut: 8 minut w meczu z Atalantą BC (przegrana 0:2).
- Średnia minut na mecz: 44 minuty.
Poza ligą, wystąpił również w Superpucharze Włoch (ŚPM), rozgrywając 20 minut przeciwko Udinese.
Kariera reprezentacyjna
Nicola Zalewski od debiutu w reprezentacji Polski stał się kluczowym graczem, rozgrywając już 27 spotkań w barwach narodowych. Jego występy rozkładają się na różne rozgrywki:
- UEFA Nations League: 12 meczów, 2 bramki, 869 minut
- Eliminacje do Mistrzostw Europy: 6 meczów, 458 minut
- Mistrzostwa Europy: 3 mecze, 248 minut
- Mecze towarzyskie: 3 mecze, 240 minut
- Mistrzostwa Świata: 2 mecze, 88 minut
- Eliminacje do Mistrzostw Świata: 1 mecz, 7 minut
Łącznie Zalewski spędził na boisku w reprezentacji 1 903 minuty, strzelając 2 gole. Jego wszechstronność pozwalała selekcjonerom korzystać z niego zarówno jako lewego wahadłowego, jak i ofensywnego pomocnika.
Zalewski robi krok do przodu
Nicola Zalewski, choć w tym sezonie nie imponuje liczbami, wciąż może być istotnym zawodnikiem w drużynie klubowej i reprezentacji. Jego transfer do Interu Mediolan może być kluczowym krokiem w jego karierze, zwłaszcza że Simone Inzaghi potrafi umiejętnie wykorzystywać wahadłowych w swoim systemie 3-5-2.
W Nerazzurrich będzie miał okazję rywalizować o miejsce w składzie z Federikiem Dimarco i Denzelem Dumfriesem. Jego atuty, takie jak dynamika, drybling i umiejętność gry w defensywie, mogą pomóc mu zaadaptować się do stylu gry Interu i stać się wartościowym wzmocnieniem na drugą część sezonu.
Źródło: intermediolan.com
Reklama