Zalewski nie zagra z Fiorentiną - oto powód
Nicola Zalewski niemal na pewno rozpocznie dzisiejszy wieczór na ławce rezerwowych obok Simone Inzaghiego w derbach przeciwko Milanowi. Przybyły zaledwie kilka godzin temu z Romy, polski wahadłowy może już dziś zadebiutować w nowej koszulce z numerem 59, po tym jak wczoraj wieczorem jego transfer został oficjalnie ogłoszony.
Będzie to jednak jedynie chwilowe wejście na scenę, ponieważ później czeka go przymusowa przerwa wynikająca z przepisów. Zalewski nie będzie mógł być do dyspozycji trenera Nerazzurrich w przełożonym meczu przeciwko Fiorentinie, który odbędzie się w czwartek, 6 lutego, na stadionie Artemio Franchi.
Przepisy bowiem jasno wskazują, że w spotkaniu mogą wystąpić jedynie zawodnicy, którzy byli zarejestrowani w obu klubach na dzień 1 grudnia – to wtedy rozpoczęło się starcie, przerwane później z powodu zasłabnięcia na boisku pomocnika Edoardo Bove. Fakt, czy dany zawodnik był wpisany na protokół sędziowski tego dnia, nie ma znaczenia. Ta sama zasada, jak przypomina Labaro Viola, dotyczy nowych nabytków Fiorentiny, Nicolò Zaniolo i Chera Ndoura.
Źródło: fcinternews
ML9320
2 lutego 2025 | 16:17
Czyli czwartek to dokańczanie wyjazdowego meczu, a w poniedziałek domowy z tym samym rywalem. Nie chcę krakać, ale potrafię sobie wyobrazić sytuację, jak dzisiaj gładko wygrywamy z Milanem, a potem mamy dwie straty punktów z Fiorentiną (a potem wyjazd na Juve, więc też łatwo nie będzie).
Ale oby padło na ten dobry Inter i będzie 12 punktów w tych meczach
Lord Nord
3 lutego 2025 | 17:02
A ja myślę, że akurat z Viola w tym momencie to odpalimy jak burza bo Napoli zremisowało pomimo, że po meczu z Juve mieli 3 dni wolnego, lekki trening każdego dnia i mieli wyjść zmotywowani a tu Roma ich gniotła ostatnie 20 minut i gdyby Ranieri nie myślał o Coppa Italia w środę z Milanem to pewnie były by bencki. Napoli zagrało fatalnie z Atalanta i tylko fuksem wygrali, z Juve zagrali pięknie tylko Juve gra w kratkę i Roma po prostu dokrecala śrubę w każdej chwili, a wejście Dybali oraz podstawowych grajków to był koszmar Napoli. 1 połowa jakoś ale druga to tylko Roma grała. Lukaku łącznie. miał 14 kontaktów z piłką z czego 9 w pierwszej połowie. Ja naprawdę widzę poprawę w naszej grze. Posiadania, strzały, dryblingi, podania prostopadłe. Naprawdę zaczyna.y dominację. Forza Inter!!!
daneq
3 lutego 2025 | 18:21
Super pozytywna wypowiedź, ja też widzę wzrost formy Interu na najważniejszą część sezonu, ale wczorajszy mecz trochę jednak zaburza ten proces, bo wzrost wzrostem, ale po raz trzeci nie daliśmy rady z tym samym albo coraz słabszym Milanem - przez co trudno mówić, że to był tylko wypadek przy pracy. Niemniej: Forza Inter, po kolejne punkty i zwycięstwa!
waril
4 lutego 2025 | 15:28
A wie ktoś czy mecz z Violą jest rozpoczynany od początku czy od momentu zatrzymania!?
ML9320
5 lutego 2025 | 16:30
Startujemy tak jak przerwali, 17. minuta z tego co pamiętam.
Reklama