Nowy format Ligi Mistrzów - rewolucja czy iluzja?

8 lutego 2025 | 12:26 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna5 min. czytania

Nowa Liga Mistrzów: rewolucja czy iluzja? Marotta i Serie A z mieszanymi odczuciami

Inter Mediolan zakończył fazę ligową nowej Ligi Mistrzów na czwartym miejscu, co oznaczało uniknięcie rundy play-off i bezpośredni awans do 1/8 finału. Wydawałoby się, że wszystko poszło zgodnie z planem – więcej prestiżowych meczów, większe emocje i oczywiście większe pieniądze. Jednak jak podkreślił Beppe Marotta podczas jednego z forum ADiSe, choć UEFA może świętować sukces swojego nowego formatu, nie wszystko jest tak idealne, jak może się wydawać.

Chaos i nieprzewidywalność nowej Champions League

- Dzisiaj mamy nowy, nieznany i pełen adrenaliny format. Podczas meczu mieliśmy dyrektora, który śledził inne spotkania na ekranie: w jednej chwili byliśmy na czwartym miejscu, a chwilę później mogliśmy awansować nawet na drugie. Z kolei Atalanta w jednym momencie była w najlepszej ósemce, a w kolejnym już poza nią – zauważył Marotta.

Zmiany wprowadzone przez UEFA sprawiły, że faza ligowa stała się niezwykle dynamiczna. Jedna bramka mogła całkowicie zmienić układ sił, a emocje rosły do ostatnich minut. Jednak czy rzeczywiście mamy do czynienia z wielką rewolucją, czy tylko sprytnie zapakowaną iluzją większej rywalizacji?

UEFA triumfuje, kluby liczą miliony

UEFA ogłosiła sukces nowego formatu – więcej wyrównanych meczów, większe szanse dla drużyn spoza ścisłej elity, a także więcej prestiżowych pojedynków już na wczesnym etapie rywalizacji, jak chociażby nadchodzące starcie Realu Madryt z Manchesterem City. Jednak prawdziwym zwycięzcą tej reformy są przede wszystkim… konta bankowe klubów.

Inter Mediolan za swoje europejskie występy już teraz zarobił 86 milionów euro, a suma ta może jeszcze wzrosnąć w zależności od dalszych wyników. UEFA stworzyła system, w którym czołowe kluby zgarniają jeszcze więcej pieniędzy, a im dłużej pozostają w grze, tym większe profity inkasują.

Ukryte zagrożenia? Serie A ostrzega

Nie wszyscy jednak patrzą na tę rewolucję z entuzjazmem. Dyrektor generalny Lega Serie A, Luigi De Siervo, wskazuje na zagrożenie, jakie niesie nowa Liga Mistrzów dla krajowych rozgrywek. Czy Superliga, przeciwko której UEFA tak zaciekle walczyła, nie powstała właśnie w innej formie?

- Istnieje ryzyko, że Liga Mistrzów stworzy zamknięty system, który jeszcze bardziej zwiększy różnice między elitą a resztą klubów. To może sprawić, że rozgrywki krajowe stracą na znaczeniu – zauważył De Siervo.

Dodatkowym problemem jest możliwość spotkania dwóch drużyn z tego samego kraju już w 1/8 finału. Marotta otwarcie skrytykował ten element formatu, podkreślając, że derby Włoch na tak wczesnym etapie mogą negatywnie wpłynąć na ranking UEFA dla Serie A.

Zasady, które wciąż nie są jasne

Choć nowa Liga Mistrzów jest rozgrywana od kilku miesięcy, nadal pojawiają się wątpliwości co do jej struktury. Wielu kibiców i ekspertów miało problem ze zrozumieniem, jak dokładnie działa system kwalifikacji do fazy pucharowej. Zasady, które początkowo wydawały się przypominać format playoffów znany z koszykówki czy siatkówki, ostatecznie zostały złagodzone losowaniem par.

Co więcej, przywileje dla drużyn z czołowej ósemki nie są tak wielkie, jak mogłoby się wydawać. Choć Inter zapewnił sobie grę u siebie w rewanżu 1/8 finału, to w kolejnych rundach ta zasada już nie obowiązuje – wszystko znów zależy od losowania.

Inter musi uważać – kalendarz nie wybacza

Na papierze Nerazzurri zrobili, co do nich należało – uniknęli dodatkowych meczów, zarobili fortunę i nadal liczą się w walce o tytuł. Jednak rzeczywistość może okazać się bardziej brutalna. Porażka 0:3 z Fiorentiną obnażyła problem, z którym Inter może zmagać się w najbliższych tygodniach – zmęczenie.

Tak wiele mówiło się o tym, jak ważne jest zajęcie czwartego miejsca w Europie, ale co z tego, skoro drużyna wyglądała na kompletnie wypaloną, bez energii, bez motywacji i bez pomysłu na grę? Strata punktów w Serie A może okazać się kosztowna, a jeśli Inzaghi nie zareaguje natychmiast, wypracowana przewaga w lidze może stopnieć szybciej, niż przewidują to kalkulacje analityków.

Rewolucja czy złudzenie? Czas pokaże

Nowa Liga Mistrzów na pewno dostarczyła więcej emocji i więcej pieniędzy, ale czy naprawdę zbliżyła do siebie czołowe kluby i resztę Europy? Na razie wydaje się, że giganci futbolu dostali jeszcze większą przewagę, a mniejsze kluby muszą walczyć o ochłapy. Ostateczna ocena tej rewolucji nadejdzie po zakończeniu sezonu, ale jedno jest pewne – pieniądze UEFA będą mówić głośniej niż wszelkie wątpliwości.

Źródło: fcinternews

Polecane newsy

Komentarze: 3

szpula

szpula

8 lutego 2025 | 12:34

Mi tam sie ta nowa LM bardzo podobała a baraze tez zapowaidaja sie swietnie

Oba

Oba

8 lutego 2025 | 12:49

Mi się podoba ta formuła, zwlaszcza finisz rozgrywek grupowych byl bardzo ciekawy. Zarabiamy lepsze pieniadze, z resztą chyba każdy zespol pod względem finansowym jest zadowolony. Do stołu zostały dostawione kolejne 4 krzesła, bo zamiast 32 uczestników mamy 36. To, że zespoły z tego samego kraju mogą trafić na siebie już w 1/8 dotyczy wszystkich, a nie tylko Włoch, więc w szerszym horyzoncie czasowym bedzie miało raczej niewielki wpływ na ranking. Zmalało znaczenie scudetto, które dawało nam z automatu pierwszy koszyk, bo nawet będąc w drugim z pierwszego możemy wylosować ten sam repertuar drużyn.

A czy to superliga? W pewnym sensie tak, ale poprzedni format także byl juz superliga bo w ćwierćfinałach na zmianę gralo może 12 drużyn, z czego żadna z miasta położonego na wschód od Monachium. Takze dla mnie nowy format nieco urozmaicił ten stary i odbieram go jako ciekawszy, natomiast o żadnej rewolucji mowy być nie może.

inter00

inter00

9 lutego 2025 | 09:53

Miałem mieszane odczucia po informacji o zmianie formuły Ligi Mistrzów, ale muszę powiedzieć, że system ligowy sprawdza się znakomicie. Emocje są przez cały okres trwania pierwszej fazy tych rozgrywek i każdy zespół musi walczyć o zwycięstwo zamiast kalkulować. A że zarobimy na tym jeszcze więcej, to tym lepiej dla nas.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich