Inter szykuje rewanż na Fiorentinie - będą zmiany

Inter chce zmazać plamę po Fiorentinie – przygotowania do rewanżu trwają. Po bolesnej porażce we Florencji celem Interu jest natychmiastowa reakcja i odzyskanie formy właśnie przeciwko temu samemu rywalowi. Wczoraj Nerazzurri wrócili do treningów w Appiano Gentile, przygotowując się do poniedziałkowego spotkania.

Problemy zdrowotne Dimarco i Correi

Federico Dimarco oraz Joaquin Correa trenowali indywidualnie. Argentyńczyk nadal zmaga się z urazem łydki, który wyklucza go z gry od stycznia, natomiast Włoch dochodzi do siebie po infekcji, która osłabiła go w ostatnich dniach. We Florencji pojawił się na boisku w drugiej połowie, ale nie był w pełni sił.

Zmiany w składzie – powrót Pavarda i Barelli

Jak podaje "La Gazzetta dello Sport", Simone Inzaghi już analizuje możliwe rotacje w składzie. Z powodu zawieszenia na mecz nie pojedzie Denzel Dumfries, a jego miejsce zajmie Matteo Darmian. W defensywie pewny jest powrót do wyjściowej jedenastki Benjamina Pavarda, a szansę na występ od początku może dostać również Francesco Acerbi.

W drugiej linii ponownie zobaczymy Nicolo Barellę, który zagra obok Hakana Çalhanoğlu. Największą niewiadomą pozostaje obsada trzeciego miejsca w środku pola – faworytem do gry od pierwszej minuty jest Piotr Zieliński, zwłaszcza że Henrikh Mkhitaryan występował w podstawowym składzie w ostatnich pięciu meczach i może potrzebować odpoczynku.

Inter ma więc jasny cel – odbudować morale i pokazać, że potknięcie z Fiorentiną było tylko wypadkiem przy pracy. Rewanż w poniedziałek to idealna okazja, by odzyskać pewność siebie i utrzymać przewagę w walce o mistrzostwo.

Źródło: fcinternews