Inter pytał o Felixa
inter00Pomimo zapewnień Beppe Marotty, Inter miał nieśmiało starać się o Joao Felixa.
Jak informuje Il Giorno, Nerazzurri kontaktowali się z otoczeniem Joao Felixa i Marco Asensio na wypadek, gdyby do klubu trafiła oferta za Marko Arnautovicia lub Joaquina Corree. Taka sytuacja ostatecznie nie miała miejsca, dlatego klub nie zdecydował się na transfer nowego napastnika, który mógłby zwiększyć rywalizację w formacji ofensywnej zespołu Simone Inzaghiego.
Źródło: fcinter1908.it
Matt1
12 lutego 2025 | 12:07
krew człowieka zalewa, że mamy dwóch wiecznie zmęczonych, kontuzjowanych zawodników, którzy niczego do zespołu nie wnoszą i blokują miejsca innym (nie istotne czy Felixowi, czy komuś innemu). Austriakowi wyszedł gol z Violą i dzięki niemu wygraliśmy. Nie kwestionuję tego, ale chyba każdy przyzna, że to wrak, który najczęściej jak już gra potyka się o swoje nogi. Correa jest jeszcze gorszy, przy nim Arna to cesarz futbolu. Najbardziej wymagajacy sezon od lat, a my z dwoma napastnikami... Kpina. Jeszcze te kilka miesięcy przemęczyć się z nimi i zobaczymy co przyniesie letnie mercato.
Oba
12 lutego 2025 | 13:18
Niestety, ale to są błędy góry, głównie Inzaghiego. Chcial Corree, dal zielone światło na Arnautovicia to teraz musi korzystać z tego co ma. Klub nie wepchnął mu tych piłkarzy i nie dziwne, że nie zakontraktują 6go napatnika. Inny problem to Taremi, który miał wspierać podstawowa dwójkę, a daje liczby gorsze nie Arna. Wręcz zaryzykuje i powiem, że z Austriakiem problem jest mniejszy, bo on z roli 4tego napastnika w tym sezonie się wywiązuje, natomiast Taremi, który miał podgryzać Lautaro i Thurama nie jest pod względem liczby nawet na poziomie Austriaka.
Drakon
12 lutego 2025 | 13:36
trzech* Taremi też gówno daje.
Matt1
12 lutego 2025 | 13:51
W przypadku Correi to dramatyczny zjazd formy tego piłkarza. W Lazio kręcił jakieś liczby, a u nas tylko do grilla się nadaje. To największy błąd Inzaghiego, a powstał przez to że Thuram w tamtym czasie złapał kontuzję (i go nie ściągnęliśmy), a my musieliśmy kogoś wziąć. W przypadku Arny to chyba odejście Dzeko wymusiło transfer, co nie zmienia faktu że można było szukać kogoś innego a nie podstarzałego podatnego na kontuzję zawodnika. Taremi mimo że rusza się na boisku dwa razy lepiej od tych dwóch, bierze aktywny udział w akcjach to jednak nie ma liczb i również jest flopem. Również się zawiodłem, bo byłem pewien że gorzej niż Arna oraz Correa się nie da... (edycja 2025.02.12 13:52 / Matt1)
Reklama