Josep Martinez: Serie A priorytetem, Liga Mistrzów marzeniem

8 marca 2025 | 11:50 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady2 min. czytania

Bramkarz Interu, Josep Martinez, w rozmowie z „La Repubblica” podsumował cele zespołu na ten sezon, a także opowiedział o swojej piłkarskiej drodze – od La Masii po grę w Mediolanie.

Jaki jest sekret słynnej akademii Barcelony?

- Uczysz się tam filozofii życia. Musisz przykładać się do nauki, a na boisku wpoją ci tiki-takę.

Nawet bramkarzom?

- Nie potrafiłem podać lewą nogą na metr. Po dwóch latach mogłem uderzać obiema nogami.

Inzaghi może być wdzięczny.

- I ja również. To tam zrozumiałem, że mogę zostać profesjonalnym piłkarzem, jak mój idol Cañizares czy Casillas. Jako Hiszpan zawsze wolałem go od Buffona. Co za rywalizacja!

Miałeś jeszcze innych idoli?

- Neuer, odważny i świetny w czytaniu gry. Grałem w Hiszpanii, w Niemczech w Lipsku, teraz we Włoszech. Trzy wielkie szkoły bramkarskie.

Kto inspiruje cię poza boiskiem?

- Sergio Barila, mój agent, który jest dla mnie jak drugi ojciec. Ludzie często źle mówią o agentach, ale to nie zawsze jest prawda.

W Genoi byłeś specjalistą od kluczowych interwencji w końcówkach meczów.

- Jeśli dziś jestem w Interze, to dzięki tamtym wspaniałym miesiącom. Ale zdarzało się też tracić gole w ostatnich minutach. W futbolu się wygrywa i przegrywa – najważniejsze to być gotowym.

W Lipsku w dwa lata zagrałeś tylko cztery mecze. Teraz jesteś zmiennikiem Sommera. Trudno być numerem dwa?

- To nie jest łatwe. Musisz pracować nad sobą, trenować, czekać na swoją szansę, wiedząc, że może nadejść w każdej chwili.

Zagrałeś ostatnie cztery mecze. A teraz, gdy Sommer wrócił?

- Sam nie wiem! Ale wiem, że z Yannem mam świetne relacje. Jest ode mnie starszy o dziesięć lat, to dla mnie wzór. Jeśli chodzi o grę nogami, jest numerem jeden na świecie.

Kto jest twoim najbliższym przyjacielem w Interze?

- Powiedziałbym, że wszyscy. Mamy świetną grupę. Duża zasługa w tym Inzaghiego – rozumie ludzi, momenty, emocje.

Poza Calhanoglu, kto najlepiej wykonuje rzuty karne?

- Lautaro uderza z ogromną siłą, Zieliński to pewny egzekutor, a Dimarco ma fenomenalną lewą nogę. Nie umiem wybrać najlepszego.

Źródło: Fcinternews

Polecane newsy

Komentarze: 1

Analkovic

Analkovic

8 marca 2025 | 21:44

Marzeniem i niczym więcej…


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich