Inter znów w komplecie - pełna mobilizacja na mecz z Udinese

Po przerwie reprezentacyjnej Simone Inzaghi w końcu może liczyć na niemal cały zespół. Na dzisiejszym treningu w Appiano Gentile zabraknie już tylko Mehdi Taremiego, który wczoraj wieczorem poprowadził Iran do awansu na Mistrzostwa Świata 2026 dzięki dwóm bramkom przeciwko Uzbekistanowi. Reszta kadry jest do dyspozycji trenera – co po przerwach reprezentacyjnych rzadko się zdarza.

Jak wiadomo, z powodu urazów nie zagrają Bastoni, Dumfries i Lautaro. Dobrą wiadomością jest jednak pełny powrót do treningów Federico Dimarco i Marcusa Thurama, którzy będą gotowi na mecz z Udinese na San Siro. Partnerem Tikusa w ataku – według „La Gazzetta dello Sport” – może zostać Joaquin Correa, który trenował regularnie w Pinetinie, w przeciwieństwie do Taremiego i Arnautovicia.

Na prawym wahadle pojawi się Matteo Darmian, który zastąpi Dumfriesa. Były gracz PSV walczy z czasem, by zdążyć na pierwszy mecz z Bayernem 8 kwietnia. Darmian, po miesięcznej przerwie, wczoraj trenował częściowo z drużyną i od dziś zwiększy intensywność przygotowań. Między środą a piątkiem do grupy mają wrócić także De Vrij i Zalewski.

Inzaghi zamierza wystawić możliwie najmocniejszy skład, bez kalkulacji. W defensywie, po lewej stronie trójki, faworytem do gry jest Bisseck – jego warunki fizyczne mają pomóc w rywalizacji z napastnikami Udinese, co może dać mu przewagę nad Carlosem Augusto.

Źródło: fcinternews