Inter obserwuje Luisa Henrique. Marsylia chce 35 milionów
Inter ma na celowniku 23-letniego Luisa Henrique, brazylijskiego skrzydłowego Olympique Marsylia, który w systemie 3-4-2-1 Roberto De Zerbiego został przemianowany z ofensywnego skrzydłowego na wahadłowego.
Dzisiaj „La Gazzetta dello Sport” całkowicie potwierdza zainteresowanie Nerazzurrich byłym zawodnikiem Botafogo, choć zaznacza, że negocjacje nie są jeszcze zaawansowane – potrzeba czasu i cierpliwości. Obecność dyrektora sportowego OM, Mehdi Benatii, w Mediolanie podczas derbów niekoniecznie musi świadczyć o zaawansowaniu rozmów – prawdopodobnie był tam w innych sprawach.
Inter i Marsylia prowadzą rozmowy, a klubowi z Mediolanu z pewnością nie przeszkadzałoby dopiąć transakcji przed Klubowymi Mistrzostwami Świata – zapewnia dziennik. „Ale jesteśmy jeszcze na etapie wstępnym i potrzeba czasu, by sprawa nabrała rozpędu: punkt wyjścia to wycena, jaką Francuzi robią swojemu klejnotowi – od 30 do 35 milionów euro” – pisze „La Gazzetta dello Sport”.
Warto zaznaczyć kilka istotnych aspektów, które mogą pomóc Marotcie i Ausilio: relacje z OM są bardzo dobre (wystarczy wspomnieć o wypożyczeniach Correi i Valentina Carboniego), a Roc Nation – agencja reprezentująca Henrique – to ta sama, która zajmuje się interesami Dimarco, jednej z ikon Interu.
Piłkarz eksplodował formą właśnie w Marsylii pod okiem włoskiego szkoleniowca: 9 goli i 7 asyst w 29 meczach. „De Zerbi jest wymagający, chce, żebym zdobył co najmniej 10 bramek i zaliczył 10 asyst” – opowiadał w rozmowie z „Gazzettą”. Praca, która mogłaby się bardzo przydać Inzaghiemu – Henrique mógłby być gotowy do gry jako wahadłowy po prawej stronie, jako alternatywa dla Dumfriesa.
„Serie A to świetna liga, bardzo konkurencyjna, z historycznymi klubami, w których wszyscy marzą, by grać” – przyznał Luis Henrique.
Źródło: fcinternews
kandziak
4 kwietnia 2025 | 13:56
Niech się wymienią za Carboniego
Reklama