Cassano: Barella jeden z najłabszych z Interu
W najnowszym odcinku programu „Viva El Futbol” Antonio Cassano odniósł się do zwycięstwa Interu nad Bayernem Monachium, prezentując odmienne zdanie niż większość ekspertów. Były piłkarz zamiast entuzjastycznych pochwał, postawił na bardziej krytyczną analizę występu Nerazzurrich.
– Wszyscy mówią o niesamowitym wyczynie, ale ja wolę odwołać się do słów Arrigo Sacchiego. Jeśli Cassano nie jest wiarygodny, to cytuję kogoś, kto tworzył historię futbolu. Sacchi powiedział: „Chciałbym zobaczyć Inter grający bardziej ofensywnie”. Mógłbym na tym skończyć – stwierdził Cassano. – Inter rozegrał solidny, skoncentrowany mecz, strzelił dwa gole i mógł zdobyć trzeciego, ale dla mnie to za mało. W drugiej połowie był to mecz typu atak kontra obrona. Inter tylko się bronił – dodał były reprezentant Włoch.
Cassano zaznaczył, że choć Inter wykazał się odpowiednim nastawieniem, to jednak nie można mówić o genialnym spotkaniu i jednym z najlepszych trenerów świata. – Inter zagrał solidnie, ale defensywnie. Indywidualnie podobała mi się gra napastników, Thuram zaliczył genialną asystę. Carlos Augusto był dla mnie najlepszy na boisku. Lautaro zagrał jak prawdziwy lider. Miałem wątpliwości co do Thurama, ale pokazał klasę. W środku pola było ciężko, a Barella? Dla mnie jeden z najsłabszych graczy Interu – stwierdził bez ogródek.
– Jeśli porównuję jego występ z tym, co pokazują Declan Rice czy Pedri, to coś mi tu nie gra. Sommer obronił dwa dobre strzały, Inter był drużyną inteligentną i uważną. Bayern prowadził grę, a druga połowa wyglądała jak typowa sytuacja treningowa – atak kontra obrona. Inter odniósł ważne zwycięstwo, ale najbardziej sprawiedliwy wynik to byłby remis – podsumował Cassano.
Źródło: fcinter1908
Paweł Świnarski
10 kwietnia 2025 | 10:58
Czasami trzeba wiedzieć kiedy zamilknąć
kandziak
10 kwietnia 2025 | 11:21
Z czym tu się nie zgadzasz? Ja uważam tak samo. To już nie jest ten zawodnik co za Conte, on nie gra jak za Conte. Wyjdzie mu 1 strzał na 100. Reszta leci w trybuny.
Paweł Świnarski
10 kwietnia 2025 | 11:39
bo widziałem jak on grał w tym meczu, nie zasługuje na takie słowa
Drakon
10 kwietnia 2025 | 14:26
Antek wiedzący kiedy zamilknąć, hahaha, dobre żarty xD
Kiksu
10 kwietnia 2025 | 11:27
Najsmieszniejsze jest to ze ta wypowiedz Cassano jest chyba najbardziej obiektywna z jego kazdych wypowiedzi. Zgadzam sie z tym co powiedzial na temat obrony bo jak wiadomo Bayern to Bayern i oni graja do konca nawet jak im nie idzie dlatego tutaj defensywna gra sie musiala sprawdzic. Co do Barelli tez prawda aczkolwiek Lautaro by mial jeszcze nizsza note gdyby nie bramka.
jacodj
10 kwietnia 2025 | 12:16
Antonio co ty ćpiesz
el_loco
10 kwietnia 2025 | 12:19
Jak można mówić, że Barella był jednym z najsłabszych na boisku? To świadczy o znajomości footballu. On był najlepszy na boisku.
kretos
10 kwietnia 2025 | 13:35
Odklejony chłop
kretos
10 kwietnia 2025 | 13:36
tymczasem kolejny artykuł zaczyna się słowami:
"Nicolò Barella rozegrał kapitalny mecz na Allianz Arenie, czym potwierdził swoją klasę i pozycję w światowej czołówce pomocników. Występ przeciwko Bayernowi Monachium był kolejnym dowodem na to, że reprezentant Włoch osiągnął pełną dojrzałość piłkarską – i jak zauważa "La Gazzetta dello Sport""
Paweł Świnarski
10 kwietnia 2025 | 15:07
no właśnie, a według Antonio... jeden z najsłabszych, aż nie da się tego słuchać
ML9320
10 kwietnia 2025 | 19:28
To nie pierwsza jego wypowiedź, po której można się jedynie uśmiechnąć z politowaniem. To wygląda, jakby chciał co chwilę o sobie przypominać, rzucając losowym stanowiskiem. A to, że jego wywody nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością, to mu widocznie nie przeszkadza, byle o nim gadali.
Barella jest jaki jest, sam niedawno narzekałem na to, że bywa irytujący i macha rękami przy co drugiej sytuacji, ale nie zasłużył na to, żeby go eksponować jako najsłabszego gracza z Monachium. Tu bezkonkurencyjnie pasuje Bisseck (ewentualnie Pavard, jeżeli chcecie kogoś kto grał większość meczu).
Cassano już dawno udowodnił, że albo ma jakiś uraz do Interu, albo zależy mu wyłącznie na rozgłosie, albo po prostu jest odklejony. Którekolwiek wyjaśnienie jest prawdziwe, najlepiej po prostu go ignorować i tyle. (edycja 2025.04.10 19:30 / ML9320)
Lord Nord
10 kwietnia 2025 | 21:02
Sorry ale Barella to obecnie top pomocników na tej pozycji na świecie. Do swoich umiejętności ma jeszcze niesamowitą chęć zwycięstwa (derby z Milanem i po wyrwnaniu jako jedyny wrzeszczal, gramy, gramy, gramy, sru do koła na środku).
Capello którego uważam o niebo lepszego eksperta od Cassano (vel Antek bez tabletek) dość jasno postawił sprawę, jedt najlepszy. Antek niech zmieni leki lub bierze po pół dawki. Pozdro
Dominik
10 kwietnia 2025 | 21:13
Tymczasem Barella, Bastoni i Sommer w jedenastce tygodnia UEFA
vilgefortz
10 kwietnia 2025 | 21:33
Barella wybrany do UEFA Champions League Team of the Week...Antek ty pryszczaty dzbanie:)
darren
11 kwietnia 2025 | 11:06
Cassano i Sacchi, wspaniały duet
waril
11 kwietnia 2025 | 17:57
Dlatego nienawidzę jak w studio zasiadają byli piłkarze. "Wielkie" grajki od siedmiu boleści, którzy w czasach, gdy sami hasali po boiskach kopali się po czołach i wielkiej kariery nie zrobili. Kradli, pili, ćpali, handlowali meczami a teraz pouczają innych i najwięcej mają do powiedzenia. Tfu!
TheClear
11 kwietnia 2025 | 22:17
😂😂😂 ten jak coś powie, to wiadome, że jest odwrotnie....on lubi gówno burze zniecać i zobacz udaje się mu. Ile komentarzy się pojawiło. A chciałem powiedzieć, że nie ma sensu o nim pisać, a tu jednak robi robotę dla dziennikarstwa.
Reklama