Inter w żałobie: zmarł Jair da Costa, bohater "Grande Inter"
FC Internazionale Milano oraz cała społeczność Nerazzurrich pogrążeni są w żałobie po śmierci Jaira da Costy. Klub z Mediolanu w specjalnym komunikacie przekazał najszczersze kondolencje rodzinie brazylijskiego mistrza.
Talent, szybkość i klasa uczyniły Jaira legendą Nerazzurrich. Z numerem 7 na plecach był nie do zatrzymania na prawym skrzydle wielkiego "Grande Inter" – swoimi rajdami i błyskotliwą grą rozświetlał San Siro i pchał drużynę do największych sukcesów – napisano w komunikacie.
Urodzony 9 lipca 1940 roku w Santo André w Brazylii, Jair na zawsze związał swoje nazwisko z Interem. W barwach klubu z Mediolanu występował przez dziewięć sezonów w latach 1962–1972, rozgrywając 260 meczów, strzelając 69 bramek i zdobywając aż osiem trofeów: cztery mistrzostwa Włoch, dwa Puchary Europy i dwa Puchary Interkontynentalne.
Jego nazwisko na zawsze pozostanie zapisane w historii Nerazzurrich. Był kluczową postacią w pamiętnych triumfach, takich jak zdobycie Scudetto Pierwszej Gwiazdy w 1966 roku oraz zwycięstwo w Pucharze Europy w 1965 roku, kiedy to Jair zdobył zwycięskiego gola w finale przeciwko Benfice na San Siro.
Wieczny mistrz, który na zawsze pozostanie w pamięci wszystkich fanów Interu.
Źródło: inter.it
Lambert
28 kwietnia 2025 | 00:28
RIP, legenda klubu
Reklama