GdS: PSG ma błysk, ale nie ma duszy Nerazzurrich
Inter dotarł do finału Ligi Mistrzów eliminując po drodze dwóch gigantów – Bayern Monachium i Barcelonę. Szczególnie ostatni mecz, legendarne 4:3 z Blaugraną, był ostatecznym dowodem dojrzałości zespołu Inzaghiego. Według „La Gazzetta dello Sport”, Inter jest dziś faworytem w starciu z PSG, które do niedawna wydawało się już poza turniejem.
„Champions to turniej detali – mówił Mourinho – ale to też rozdziały wykuwane w kamieniu. Inter-Barça to historia, ale zmienia też teraźniejszość. Kto przeszedł taką drogę, wie, że może pokonać każdego” – pisze „la rosea”.
Różnicę widać też porównując rywali – Inter ograł symbole siły (Bayern) i kreatywności (Barça), nie potykając się przy tym ani razu na słabszych. Jedyna porażka przyszła w Leverkusen – po błędzie koncentracji w doliczonym czasie.
Dwa lata temu w Stambule Inter był outsiderem. Dziś – to zespół świadomy, kompletny, głodny. PSG ma więcej fantazji, ale mniej charakteru. „Lepszy byłby Arsenal, bardziej przewidywalny. PSG to taka mała Barça – mniej błyskotliwy z przodu, ale bardziej konkretny w defensywie. Gra z fałszywą dziewiątką (Doué, Dembélé), ma lepszy balans między formacjami. Ale nie ma Yamalów i Pedrich. Ma Donnarummę, ma technikę – ale nie ma duszy Interu”.
Inter, starszy i dojrzalszy, przyjedzie do Monachium z większym głodem. Dla wielu będzie to ostatnia szansa. A jak pokazuje ich marsz po finale – są gotowi ją wykorzystać.
Źródło: fcinternews
Reklama