Inter już planuje Monachium - Inzaghi rozkłada siły przed finałem

9 maja 2025 | 10:44 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Od ostatniego gwizdka Marciniaka na San Siro, który przypieczętował zwycięstwo 4:3 nad Barceloną, Inter uruchomił specjalny plan przygotowań do finału Ligi Mistrzów. Mecz z PSG 31 maja to cel nadrzędny i Simone Inzaghi chce mieć drużynę w szczytowej formie.

Jak podkreśla „La Gazzetta dello Sport”, sezon nie był łatwy pod względem fizycznym – kontuzje, urazy i wahania formy były częścią codzienności sztabu trenerskiego. Przed starciem z PSG Nerazzurri zagrają jeszcze trzy mecze ligowe – z Torino, Lazio i Como – i to właśnie wtedy rozpocznie się wdrażanie planu.

Dwa lata temu Inter przygotowywał się podobnie przed finałem w Stambule – Inzaghi wystawił wtedy sześciu z jedenastu późniejszych starterów w meczu z Torino. Tym razem, na zakończenie sezonu w Como, na boisku zobaczymy prawdopodobnie jeszcze więcej kluczowych piłkarzy.

Pierwsze dni po meczu z Barceloną to regeneracja, ale od dziś intensywność treningów wzrośnie. Pavard na pewno opuści mecz z Torino i będzie oszczędzany aż do finału. Podobnie Lautaro, który teraz ma czas, by w pełni wyleczyć się z urazu mięśnia. Również Frattesi może dostać odpoczynek po heroicznej postawie z Barceloną.

Do grona piłkarzy zmęczonych należą także Thuram, Bastoni i Mkhitaryan, a pod obserwacją pozostają Dimarco i Dumfries. W najlepszej formie są za to Barella, Calhanoglu i Carlos Augusto – oni mają być filarami finału.

Plan na Monachium jest jasny – zarządzać siłami, monitorować urazy i dojść do finału w optymalnym stanie. Inzaghi i jego ludzie wiedzą, że drugi taki moment może się długo nie powtórzyć.

Źródło: fcinternews

Polecane newsy

Komentarze: 3

Maradon.

Maradon.

9 maja 2025 | 13:33

Barella przebiegł chyba ok 16 km w meczu z Barcą, najwięcej że wszystkich a nie jest zmęczony? Szok.

vlodek2532

vlodek2532

9 maja 2025 | 14:21

Tu trzeba pamiętać, że na scudetto są małe szanse ale nie wolno z niego rezygnować. Trzeba wygrać 3 ostatnie mecze - może Napoli gdzieś nie wytrzyma i pęknie.

Larry

Larry

9 maja 2025 | 23:30

Frattesi zmęczony? xD no bez jaj, ci to jak czasami coś palną, to witki opadają xD mamy do końca maja mecze co tydzień, poza Lautaro, który lepiej, żeby w pełni doszedł do siebie i może Dumfriesem, któremu też na pewno się przyda więcej wolnego po kontuzji, reszta niech gra normalnie, najważniejszych ściągać 20-30 minut przed końcem meczu i jedziemy wywierać presję na Napoli. W samej końcówce sezonu potrafią się dziać prawdziwe cuda, nie ma co wywieszać białej flagi!


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich