Lautaro dziś z ławki, w finale od początku

Dobre wieści dla kibiców Interu: Lautaro Martínez i Davide Frattesi znaleźli się w kadrze meczowej na starcie z Como. Obaj zaczną spotkanie na ławce, ale mają pojawić się na boisku w drugiej połowie. Szczególnie powrót kapitana to wiadomość, na którą czekał cały świat Nerazzurrich – na czele z trenerem Simone Inzaghim.

Jak donosi „La Gazzetta dello Sport”, plan przygotowany dla Lautaro został zrealizowany niemal co do dnia. Od momentu występu przeciwko Barcelonie 6 maja i przeciążenia mięśniowego w Montjuïc, Argentyńczyk nie zagrał ani minuty. Teraz wraca w idealnym momencie – z myślą o wielkim finale Ligi Mistrzów 31 maja przeciwko PSG.

– Lautaro pracował, by być gotowym na PSG, i by być gotowym w stu procentach – podkreśla dziennik. Kluczowy etap tego planu to właśnie dzisiejsze spotkanie z Como, w którym Toro ma wejść z ławki i zagrać kilkanaście minut na rozruch. Możliwe, że zobaczymy go w parze z Marcusem Thuramem – duet „ThuLa” rozpocznie na ławce, ale kibice liczą na ich wspólny występ w końcówce.

Powrót Lautaro to nie tylko impuls przed finałem – to także sygnał, że Inter zamierza walczyć do końca, niezależnie od tego, jak zakończy się rywalizacja o Scudetto.

Źródło: fcinternews