Odwalcie się od Interu, odwalcie się od Inzaghiego - teraz liczy się finał
Oto kilka dni przed najbardziej elektryzującym meczem sezonu – finałem Ligi Mistrzów, w którym Inter zmierzy się z PSG – dziennikarze z Italii zamiast pisać o taktyce, mentalności, strategii, czy chociażby formie wahadłowych, grzeją temat odejścia Simone Inzaghiego. Bo przecież jak nie ma sensacji, to trzeba ją wymyślić. Jak mawiał pewien znajomy hydraulik – z g... też da się zrobić ciasto. Włoska prasa ze strzępków plotek chce zrobić temat. Tylko dlaczego teraz?
Simone Inzaghi, trener, który drugi raz w ciągu trzech lat prowadzi Inter do finału najważniejszych rozgrywek klubowych świata, facet, który w tym sezonie ograł pół Europy i niemal do końca walczył o Scudetto – ma dziś czytać, że być może już szuka mieszkania w Londynie, że może Arabia Saudyjska, że może United, że może, że może, że może…10, 20, 50 milionów, a może 100? A może ci panowie z piórem i mikrofonem przestaną być łowcami klików i zachowają trochę godności?
Oni tam we Włoszech mają jakąś wspólną grupę na WhatsAppie o nazwie „Jak wkurzyć Inter przed finałem”? Czy może z zazdrości, że drużyna z Mediolanu zamiast taplać się w morzu przeciętności, robi z Włoch dumę Europy, postanowili podlewać ognisko plotkami i insynuacjami? To już nie jest dziennikarstwo. To sabotaż. Medialny sabotaż z domieszką taniego dramatyzmu rodem z meksykańskiej telenoweli. Nie pierwszy zresztą raz.
I jeszcze jedno – odwalcie się od Inzaghiego. Tak, może odejdzie. Może nie. Ale teraz, na litość boską, nie czas na te narracyjne masturbacje o przyszłości. Teraz jest czas na wojnę. Czas na Monachium. Na PSG. Na historię. A nie na „sensacje” rodem z kiosku pod dworcem Termini. Bo jeśli Inter wygra finał, to nie dzięki wam, panowie redaktorzy. Ale mimo was.
Źródło: intermediolan.com
jacodj
26 maja 2025 | 21:41
Pełna Zgoda 👍🏻💪🏻🖤💙
Reklama