Inzaghi wydłuża zgrupowanie przed finałem
Finał zbliża się wielkimi krokami: już za dwa dni Inter zmierzy się z PSG w Monachium w decydującym starciu Ligi Mistrzów.
Przygotowania Nerazzurrich trwają w najlepsze, a Simone Inzaghi postanowił wydłużyć przedmeczowe zgrupowanie. Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, piłkarze Interu spędzą noc w centrum sportowym w Appiano Gentile: „Zaraz po popołudniowym treningu zawodnicy nie wrócą do domów, lecz zostaną w ośrodku na kolację i nocleg. Celem jest ograniczenie podróży i zapewnienie dodatkowego odpoczynku przed jutrzejszym wylotem do Niemiec. Drużyna wyląduje w Bawarii przed południem, a harmonogram nie przewiduje żadnych zmian ani opóźnień.”
W Monachium Inter, zgodnie z regulaminem jako zespół gości, mógł wybrać godzinę oficjalnego treningu na Allianz Arenie. Inzaghi zdecydował się na przedział 17:30-18:30, a przed nim, o 16:45, odbędzie się konferencja prasowa. Tym samym PSG przypadła godzina 19:00 – bliższa rozpoczęciu meczu, ale mniej zbliżona do codziennego rytmu treningowego Nerazzurrich. Trener Interu stawia na jak najmniejsze zmiany w rutynie drużyny w ostatnich godzinach przed meczem.
Nastroje w zespole są dobre, a napięcie – naturalnie wysokie. W przeciwieństwie do finału sprzed dwóch lat, tym razem nie ma żadnych wątpliwości co do wyjściowego składu. Wówczas niejasna była kwestia wyboru między Dżeko a Lukaku – dziś taki dylemat nie istnieje. Pavard, który pauzował od meczu z Romą 27 kwietnia, dobrze radzi sobie na treningach i to on uzupełni trójkę obrońców obok Acerbiego i Bastoniego przed Sommerem. Reszta to „standardowy” Inter – ten, który pokonał Barcelonę w półfinale.
Nerazzurri mają nadzieję, że sobotnia noc zapisze się w historii klubu przynajmniej tak mocno jak zwycięskie 4:3 na San Siro z Barçą – a może jeszcze mocniej.
Źródło: fcinter1908
Lambert
29 maja 2025 | 23:42
Dajcie już ten finał bo człowiek nie może sie uspokoić z napięcia
Reklama