Dimarco: Po meczu z Barceloną płakałem. To było zbyt wiele emocji
Epokowy półfinał Interu z Barceloną (4:3), który już przeszedł do historii Ligi Mistrzów, pozostawił ślad nie tylko w annałach futbolu, ale także w sercu jednego z najbardziej oddanych zawodników Nerazzurrich. Federico Dimarco przyznał w rozmowie z „The Athletic”, że po ostatnim gwizdku nie był w stanie powstrzymać łez.
– Szczerze mówiąc, po meczu płakałem. Przeżywałem tyle emocji, że nie potrafiłem ich wyrazić – wspominał Dimarco, znany z ogromnego przywiązania do barw klubowych.
Wychowanek Interu, który od lat marzył o takim momencie w czarno-niebieskiej koszulce, nie ukrywał także, że droga do finału Ligi Mistrzów była mu niejako „przepowiedziana” dwa lata temu przez samego Pepa Guardiolę.
– Do dziś pamiętam jego słowa w Stambule. I dokładnie to się wydarzyło – dodał Dimarco, odnosząc się do rozmowy z trenerem Manchesteru City po przegranym finale Interu w 2023 roku.
Już jutro Federico Dimarco stanie przed kolejną szansą zapisania się w historii klubu – tym razem w wielkim finale przeciwko Paris Saint-Germain.
Źródło: fcinternews
Reklama