Mamy marzenie, nie obsesję - Finał: PSG-Inter (zapowiedź)
Wymarzony finał o którym marzyli kibice Interu - to taki z udziałem Nerazzurrich. Finał, który ma wszystko: historię, gwiazdy, dramaturgię i stawkę najwyższą z możliwych. Już 31 maja w Monachium dojdzie do starcia dwóch piłkarskich światów – utytułowanego i pragmatycznego finansowo Interu Mediolan z pełnym blasku i ambicji projektem Paris Saint-Germain gdzie pieniądze latami lały się szerokim strumieniem. To będzie wieczór, w którym zderzą się tradycja z nowoczesnością, stabilność z ekspansją, włoska dusza z francuską skutecznością. W Monachium rozegra się mecz, który może przejść do historii europejskiego futbolu.
Nerazzurri to Wasz czas - stwórzcie piękną historię!
Na progu monachijskiej areny, tam gdzie historia piłki nożnej spotyka się z jej przyszłością, tam gdzie niemiecka precyzja zderzy się z włoską duszą, Inter Mediolan gotów jest stawić czoła jednemu z najbardziej elektryzujących finałów Ligi Mistrzów w ostatnich latach. W sobotę, 31 maja 2025 roku, o godzinie 21:00, czarno-niebieskie serca uderzą mocniej niż kiedykolwiek. Przeciwnik? Paris Saint-Germain – zespół zbudowany na marzeniach, ambicji i bajecznych pieniądzach. Ale Inter nie zna strachu.
Nie zna strachu, bo zna drogę. Drogę przez Montjuic, gdzie padł remis 3:3, i przez San Siro, które uniosło się w ekstazie po legendarnym 4:3. Inter biegł przez ten sezon jak maratończyk, który zamiast siły czerpie energię z wiary kibiców, z lojalności i tradycji. Z krwi tej drużyny, która nie odwraca wzroku przed wyzwaniami, ale wpatruje się im prosto w oczy.
PSG – zespół, który miał wszystko oprócz historii. I właśnie tej historii Inter broni. Tego DNA, które niesie pamięć o Meazzy, Suárezie, Mazzoli, Zanettim, Milito i Sneijderze. To nie tylko mecz. To batalia o przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
To nie jest opowieść o faworytach. To jest opowieść o pasji. O Acerbim, który ma 37 lat i biegnie jakby każdy mecz był jego ostatni. O Lautaro, który niesie opaskę kapitana jak relikwię. O Inzaghim, który nie krzyczy, lecz prowadzi, jakby każdy gest niósł ze sobą wiarę i precyzję.
W Monachium nie będzie miejsca na przypadek. Będzie za to miejsce na legendę. Na wieczność zapisaną w czarno-niebieskich barwach. Kiedy zabrzmi hymn Champions League, nie będzie tylko melodią. Będzie zewem. Dla Interu, dla kibiców, dla każdego, kto wierzy, że futbol to więcej niż wynik.
Jak powiedział kiedyś Enzo Bearzot: „W piłce nie chodzi tylko o technikę. Chodzi o serce.” A Inter ma serce wielkości Mediolanu. I to serce bije teraz głośniej niż kiedykolwiek.
Więc pytamy Was – jesteście gotowi? Gotowi stanąć ramię w ramię z naszymi wojownikami? Gotowi wierzyć do ostatniego gwizdka? Bo Inter jest gotów. Gotów nie tylko zagrać w finale. Gotów, by go wygrać.
To nie jest tylko noc. To jest NOC INTERU. Noc, która może zmienić wszystko. Noc, która zostanie z nami na zawsze.
Prawdopodobne składy
PSG (4-3-3): Donnarumma; Hakimi, Marquinhos, Pacho, Nuno Mendes; Joao Neves, Vitinha, Fabian Ruiz; Barcola, Dembelè, Kvaratskhelia.
INTER(3-5-2): Sommer; Pavard, Acerbi, Bastoni; Dumfries, Barella, Calhanoglu, Mkhitaryan, Dimarco; Lautaro Martinez, Thuram
Droga Interu do finału
Nerazzurri awansowali do finału po epickim dwumeczu z Barceloną – po remisie 3:3 na Camp Nou, w rewanżu na San Siro rozegrali jeden z najbardziej emocjonujących meczów w historii klubu, zwyciężając 4:3. Dla Interu będzie to siódmy finał Champions League w historii. Mediolańczycy mają na koncie trzy zwycięstwa w tych rozgrywkach.
Awans PSG: eliminacja Arsenalu i powrót do finału
Drużyna PSG pod wodzą Luisa Enrique wraca do finału Champions League po pięciu latach – poprzednio przegrali z Bayernem Monachium w 2020 roku. Francuzi w półfinale wyeliminowali Arsenal, wygrywając 1:0 na Emirates Stadium i 2:1 w Paryżu po bramkach Fabiana Ruiza i Achrafa Hakimiego.
Inter: gole rozłożone, Lautaro historyczny
W tej edycji Champions League bramki dla Interu zdobywało aż dziewięciu piłkarzy. Najskuteczniejszym jest kapitan Lautaro Martínez z dziewięcioma trafieniami, co czyni go najlepszym strzelcem w historii Interu w europejskich rozgrywkach. Poza nim wyróżniają się Marcus Thuram i Hakan Calhanoglu (po 4 gole), Davide Frattesi i Denzel Dumfries (po 2), a także decydujące trafienia Francesco Acerbiego, Benjamina Pavarda, Marko Arnautovicia i Mehdiego Taremiego.
PSG: ofensywa pełna gwiazd i wszechstronny Vitinha
Podstawową formacją PSG jest ofensywne 4-3-3, a kluczową postacią ofensywy pozostaje Ousmane Dembélé z 33 golami w sezonie. Wspierają go m.in. Khvicha Kvaratskhelia, Désiré Doué i Bradley Barcola. Siłę skrzydeł zapewniają również boczni obrońcy – Achraf Hakimi i Nuno Mendes. W środku pola Luis Enrique stawia na Vitinhę – zawodnika odpowiedzialnego za tempo gry, który imponuje techniką, przeglądem pola i dryblingiem. Najbardziej eksploatowanym graczem jest Willian Pacho z 4013 rozegranymi minutami.
Starcie gigantów bez historii oficjalnych spotkań
Choć Inter i PSG grali ze sobą sześciokrotnie, były to jedynie spotkania towarzyskie – Mundialito, International Champions Cup czy mecze rozgrywane w Azji i Afryce. Bilans jest wyrównany, ale finał w Monachium będzie pierwszym oficjalnym starciem obu drużyn.
Arbiter finału: István Kovács
UEFA wyznaczyła na arbitra głównego Rumuna Istvána Kovácsa, który sędziował już kilka meczów Interu w tej edycji Ligi Mistrzów, w tym wygrane starcie z Arsenalem oraz zwycięstwo nad Atletico Madryt. Wspierać go będą asystenci Marica i Tunyogi oraz VAR prowadzony przez Holendrów i Rumunów.
Stadion i oprawa: Monachium gotowe na wielkie widowisko
Finał odbędzie się na Football Arena w Monachium, stadionie Bayernu, który wcześniej gościł finały EURO 2020 i 2024. Na murawie pojawi się również legenda muzyki – zespół Linkin Park, który zagra przedmeczowy koncert z premierowym remixem specjalnie na tę okazję.
Inter jako zespół wyjazdowy
Na podstawie losowania UEFA Inter będzie oficjalnie zespołem „gości” podczas finału. Mimo to klub z Mediolanu będzie mógł liczyć na ogromne wsparcie kibiców, dla których ten mecz może być kolejnym rozdziałem w pięknej historii Nerazzurrich w Europie.
Transmisja TV
CANAL+ Extra 1
TVP1
TVP Sport
Źródło: fcinternews
Kendzior
30 maja 2025 | 16:41
2 lata temu płakałem z żalu, jutro chcę płakać ze szczęścia. FORZA INTER!
vlodek2532
30 maja 2025 | 16:42
Komentarz statystyczny. FORZA!
PabloV
30 maja 2025 | 16:53
Niech się dzieje wola nieba i wierzę, że to niebo będzie dla nas przychylne jutro :)
Kejmo
31 maja 2025 | 09:24
będzie dobrze!
Interista
30 maja 2025 | 16:54
Z nerwów już nie mogę wyrobić a zostało jeszcze ponad 24 godziny. Wodzu prowadź wielki SIMONE
Oba
30 maja 2025 | 16:57
Jedziemy z nimi!
Analkovic
31 maja 2025 | 22:31
No to pojechali 😂
ML9320
30 maja 2025 | 17:11
Dość już tych minimalnych porażek. Był żal po finale z Sevillą, był żal do kwadratu dwa lata temu w Stambule. W tym sezonie sami sobie zabraliśmy mistrzostwo. Chciałbym, żebym pojutrze cieszył się z trofeum, a nie dostał tylko kolejną honorową porażkę.
Naprawdę, przegrać jutro po takim dobrym sezonie w LM byłoby czymś niezwykle trudnym do przełknięcia. Jedna stracona bramka w fazie ligowej, potem bezproblemowy awans z Feyenoordem, ograny faworyzowany Bayern, a następnie jeszcze bardziej Barca. Teraz mamy przed sobą też rywala stawianego w roli lekkiego faworyta, ale co istotne, jest to rywal z obsesją na punkcie tego trofeum, co przy odpowiednim podejściu, może być naszym ogromnym atutem. Wierzę, że Inzaghi potrafi tak to poustawiać, żeby ich skutecznie szachować.
Krótko mówiąc: już jednemu klubowi zbudowanemu na kasie daliśmy wygrać LM. Oby nie było powtórki :p
Forza Inter, 15 lat i już wystarczy 🖤💙
Rahi
30 maja 2025 | 17:24
Musimy wyjść na wojnę. Jak wyjdziemy po 1:0 skończymy jak z milanem
Lechu
31 maja 2025 | 09:26
nie kracz
Heisenberg
30 maja 2025 | 18:26
Głowy do góry i zagrajcie co potraficie. DO BOJU
alberto
30 maja 2025 | 19:20
FORZA INTER, TYPUJE 3-1 DLA INTERU
vnm
30 maja 2025 | 19:36
Ładnie napisany artykuł, podoba się dla mnie
Lambert
30 maja 2025 | 20:00
Finał sprzed 2 lat wyparłem z pamięci, oprawa i atmosfera w tej zapyziałej turcji sprawiła że ten mecz wyglądał jak przedsezonowy sparing.
Tutaj w końcu czuć jak finał Ligi Mistrzów, Monachium, Inter w finale, Linkin Park z występem, mam ogromne 'fomo' i czuje, że powinienem być na tym meczu, gdzie grają klub i zespół którym kibicuje i słucham od dzieciństwa. Niestety zdrowie, sytuacja życiowa i tak dalej.
Paryż, ten Paryż jest drużyną bez duszy, bez tożsamości, w tej kategorii przebija ich tylko obecna Chelsea, między innymi chociażby z tego powodu przykro by było gdyby wygrali.
Cały tydzień żyje pod napięciem, niech ten mecz już przyjdzie i rozjebmy nafciarzy.
Bell
30 maja 2025 | 20:58
Forza !
Niech zegar szybciej odlicza te ostatnie godziny, na które czekaliśmy cały sezon.
Paweł Świnarski
30 maja 2025 | 22:03
Mogę przyspieszyć ale nie wiem czy to coś da :) trzeba czekać
Bell
30 maja 2025 | 23:15
Haha, spokojnie, poczekamy. Ale przy okazji pragnę podziękować Redaktorowi Naczelnemu za te ostatnie dni, bo liczba newsów zrobiła na mnie ogromne wrażenie!
Paweł Świnarski
31 maja 2025 | 00:06
Dzięki, nie jest lekko ale finał LM z udziałem Interu nie jest co roku (tylko czasami co 2)
Larry
31 maja 2025 | 00:09
Finał w 2010 oglądałem z naczelnym w kinie w Warszawie. Jutro oglądam finał w kinie w Kielcach xD
Paweł Świnarski
31 maja 2025 | 00:15
Ale to był mecz i emocje. Nie zapomnę go nigdy:) pamiętam jak po pierwszym golu znalazłem się na górze na końcu sali, to taka euforia jak piłkarze po golu biegną nie wiedząc dokąd, a czasem przeskakują bandy i lecą w stronę trybun 😅 a po meczu wszyscy grzecznie wychodzili z sali w ciszy a Ty darłeś japę na cały głos i biegałeś z szalikiem czy koszulka po Multikinie. Był też z nami Rizzo. Jak to czytasz to napisz jak Ty to wspominasz. Jutro ja oglądam w domu w kapciach
Rizzo
31 maja 2025 | 15:44
Oglądaliśmy razem półfinał z Barcelona, po meczu wróciłem do domu o 3, bo pociąg którym jechałem miał awarie! Finał oglądam dziś z bratem, tak jak 15 i 2 lata temu. Mam nadzieję że to będzie kolejny dzień do zapamiętania do końca życia!
inter00
31 maja 2025 | 09:23
Sięgnijmy gwiazd panowie!
Kejmo
31 maja 2025 | 09:24
to the moooooon!
DiegoLopez
31 maja 2025 | 09:25
powiem tylko jedno, bo już wszystko zostało chyba napisane: FORZA INTER na nich!
Lechu
31 maja 2025 | 09:27
Forza Sommer
daneq
31 maja 2025 | 11:36
Mój synek twierdzi, że strzelać będą Martinez, Thurman, Barella i Stefan i będzie 4:0! Finału sprzed dwóch lat nie pamięta, ale ten już zapamięta! Ja zadowolę się skromnym 2:0. Forza Inter!!!
mroczny elf
31 maja 2025 | 17:59
Ale się dłuży.
Reklama