Inzaghi na rozdrożu. Al Hilal kusi, Inter czeka na decyzję

2 czerwca 2025 | 10:05 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Równanie z dwoma niewiadomymi: przedłużenie kontraktu do 2027 roku lub natychmiastowe rozstanie. To właśnie takie dwie ścieżki rysują się przed Simone Inzaghim i Interem Mediolan na dzień przed kluczowym spotkaniem, które ma zdecydować o przyszłości trenera po kompromitującej porażce 0:5 z PSG w finale Ligi Mistrzów.

Według La Gazzetta dello Sport, Inzaghi poważnie rozważa odejście i przyjęcie lukratywnej oferty od Al Hilal. Saudyjski klub ma przygotowaną umowę opiewającą na 25 milionów euro rocznie netto przez trzy lata – gotową do podpisu. Pojawiają się nawet głosy, że prezes Al Hilal był obecny na finale w Monachium, choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone.

Mimo wszystko, opcja pozostania w Interze wciąż istnieje. Dla samego trenera to kwestia dumy i niepewności związanej z przenosinami całej rodziny do Arabii Saudyjskiej. Klub z kolei nie zamierza znacząco zwiększać obecnego wynagrodzenia Inzaghiego (6,5 mln euro plus bonusy), ale chętnie przedłuży z nim współpracę.

Decyzja musi zapaść natychmiast. Za dziewięć dni drużyna wylatuje do USA na Klubowe Mistrzostwa Świata i sytuacja na ławce trenerskiej musi być jasna. Inter nie pozostaje bierny – w tle przygotowano plan B. Faworytem jest Cesc Fàbregas, z którym – jak donoszą media – już odbyło się spotkanie. Inne nazwiska na liście to Roberto De Zerbi, Cristian Chivu oraz Patrick Vieira.

Na domknięcie czekają też kwestie transferowe. Klub zakontraktował już Susicia i Luisa Henrique, ale Inzaghi wprost mówił, że oczekuje więcej. Tu pojawia się kolejna rysa w relacjach – dyrekcja stawia raczej na ograniczoną przebudowę. Jeśli Inzaghi zostanie, potrzebne będzie znalezienie wspólnej wizji.

Wszystko wskazuje na to, że najbliższe godziny zdecydują nie tylko o przyszłości trenera, ale też o kierunku, w jakim podąży cały projekt Interu po bolesnym finale w Monachium.

Źródło: fcinternews

Milwaukee latarka na szyję 4933479898 ładowana przez USB 400 lumenów - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 6

Matt1

Matt1

2 czerwca 2025 | 10:37

Z tych wszystkich dostępnych nazwisk najlepsze co bedzie to pozostanie Inzaghiego. Niech Oaktree w końcu sypnie groszem, emeryci odejdą, a Inzaghi dostanie szansę na nowy start. Sezon pokazał co się dzieje bez solidnych wzmocnień. Po prostu się zajechaliśmy, mimo że na papierze mieliśmy dominować. Nie można grać na 3 frontach z tak wąskim składem. Wierzę w Szymona cały czas. LM to był sen do czasu finału. Nie umiem wytłumaczyć co się stało z naszymi piłkarzami w trakcie finału, może te plotki o odejściu trenera ich zabiły, a może po prostu byli już tak zajechani że nie potrafili? W każdym razie mam nadzieję, że Inzaghi zostanie, a klub nie będzie pierniczył o walce na każdym froncie bez solidnych nazwisk w składzie. Bo ta bańka musiała kiedyś pęknąć. Zarobiliśmy sporo grając do samego maja o puchary (rok temu po letnim mercato w życiu nie uwierzyłbym że będziemy się liczyć tak długo w każdym z 3 frontów), ale przegraliśmy wszystko i musimy się z tym pogodzić. Nie uważam, że projekt Szymona się wypalił. Tu trzeba po prostu świeżych sił i pożegnania z niektórymi bezużytecznymi piłkarzami.

Oba

Oba

2 czerwca 2025 | 12:07

Pozostanie Inzaghiego moim pierwszym wyborem, w dalszej kolejności Fabregas. Ale Hiszpana trzeba będzie obdarzyć zaufaniem i systematycznie przebudowywać druzyne pod jego modłę, inaczej nie ma to sensu.

inter00

inter00

2 czerwca 2025 | 14:09

W moim przypadku planem A powinno być pozostanie Inzaghiego, natomiast w roli następcy Włocha widziałbym De Zerbiego. W obu tych przypadkach trzeba jednak zrobić solidne przemeblowanie kadry. Pozbyć się (w miarę możliwości oczywiście) graczy, którzy nie wnoszą wiele do kadry, czyli Asllani, Frattesi, Zieliński, Taremi, a także zawodników, którzy najlepsze lata mają już za sobą, jak Darmian, Acerbi, Mkhitaryan. W ich miejsce należałoby kupić piłkarzy pod określonego szkoleniowca, dlatego tak ważne będzie to, kto ostatecznie zostanie trenerem Interu na następny sezon.

vlodek2532

vlodek2532

2 czerwca 2025 | 16:05

Jeśli Inzaghi przeszedłby/opracował drugi wariant na granie jednym napastnikiem i dwoma pomocnikami ofensywnymi to ja bym zostawił Asllaniego - gra tak w ręce i to wygląda mega dobrze. No chyba, że dostaniemy jakaś ofert typu 25-30 mln to bym się nie zastanawiał. (edycja 2025.06.02 16:06 / vlodek2532)

inter00

inter00

2 czerwca 2025 | 16:17

Wszystko jest kwestią podejścia Inzaghiego lub nowego szkoleniowca. Jeśli będzie wizja na Asllaniego, to można go zostawić, tak samo z resztą jak Frattesiego, który w innym systemie gry może udowodnić swoją wartość.

Rahi

Rahi

2 czerwca 2025 | 14:45

Inzaghi powinien odejść tylko jeśli znajdziemy klasowego, sprawdzonego zastępcę, a takich się nie wymienia. Nie chcę w przyszłym roku modlić się o miejsce premiujące do CL. Co to, to nie. (edycja 2025.06.02 14:45 / Rahi)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich