Dumfries: nie potrafię pogodzić się z finałem
Dumfries: "Nie potrafię pogodzić się z finałem. Czasem budzę się i pytam: co się właściwie stało?"
Denzel Dumfries, ponownie na listę strzelców w barwach Holandii, po meczu z Finlandią wrócił do tematu traumatycznego finału Ligi Mistrzów. Jego wypowiedzi doskonale oddają emocje, które wciąż towarzyszą drużynie Interu.
Były to trudne dni, ostatni tydzień?
- Tak, szczerze mówiąc, nie było łatwo. Czasem budzisz się nagle i pytasz: „Ale co właściwie się stało?”. Tak, nadal jest ciężko. Ale pracujemy razem, to jasne.
Udało się już to przezwyciężyć?
- Nie, absolutnie nie. Muszę to przyznać szczerze. A sposób, w jaki to się potoczyło, był dla nas bardzo bolesny. PSG kompletnie dominowało na boisku, ich zwycięstwo było zasłużone. Dochodzisz do tego momentu razem z drużyną, wkładasz w to mnóstwo pracy, każdy daje z siebie wszystko... a potem po prostu nic nie wychodzi. Niestety, zdarza się taki dzień, gdy wszystko idzie nie tak. I ciężko się z tym pogodzić. Ale trzeba iść dalej.
Udało się dziś zrzucić to wszystko z siebie?
- Powiedzmy, że częściowo tak. Cieszę się ze swojej bramki, to zawsze świetne uczucie. Gol Memphisa również był fantastyczny. Nie było łatwo. To było piękne trafienie i cieszę się z jego sukcesu.
Źródło: Fcinter1908
Reklama