Inter gotowy na debiut w Klubowych MŚ - Sucić i Henrique od początku?
W centrum uwagi znajduje się mecz z Monterrey – debiut Interu w Klubowych Mistrzostwach Świata. Misja Nerazzurrich rozpoczęła się w poniedziałek pierwszym treningiem prowadzonym przez Cristiana Chivu. Według „La Gazzetta dello Sport” należy spodziewać się więcej niż jednej zmiany i kilku ciekawych eksperymentów.
Na stadionie Rose Bowl w Pasadenie, który może pomieścić 92 500 widzów, Nerazzurri zagrają pierwszy mecz turnieju przeciwko meksykańskiemu Monterrey. Od razu mają pojawić się na boisku dwaj nowi zawodnicy – Sucic i Luis Henrique. „La Gazzetta” nie ma wątpliwości: to idealny moment, by przełamać pierwsze lody. Ich szybka integracja wynika zarówno z potrzeby, jak i chęci – zwłaszcza w kontekście kontuzji i nieoptymalnej formy niektórych podstawowych graczy po wyczerpującym sezonie.
Brazylijczyk odbył już pierwszy trening z nowymi kolegami, natomiast Chorwat dołączy do zespołu bezpośrednio w USA po zakończeniu zgrupowania reprezentacji. Kontuzja Calhanoglu, który opuści inaugurację turnieju, otwiera byłemu graczowi Dinama Zagrzeb natychmiastową szansę – choć nie wiadomo jeszcze, na której pozycji dokładnie wystąpi. Ostatnio grał u boku Modricia:
- Jeśli Inter jest przekonany, że pozyskał potencjalnego mistrza, to w Chorwacji już zestawiają go z historią: według tamtejszej prasy to właśnie Sucic, określany jako „typ piłkarza, którego najlepsi eksperci zaprojektowaliby w laboratorium jako idealnego pomocnika”, jest następcą zdobywcy Złotej Piłki z 2018 roku.
Jeśli chodzi o Luisa Henrique, plan zakłada jego rotację z Denzelom Dumfriesem w trakcie sezonu. W razie potrzeby Brazylijczyk może jednak z powodzeniem występować również po lewej stronie boiska.
Źródło: fcinternews
maicon090195
11 czerwca 2025 | 23:10
Oby Chivu nie wpadł na pomysł korzystać z Darmiana na wahadle
Patryk4
13 czerwca 2025 | 06:43
Cześć Interisci, mam takie pytanie. Kmś są transmitowane na DAZN i pytanie ktoś może korzystał z tej platformy? Sprawdziłem, że subskrybcja na miesiąc kosztuje 40 zł trochę sporo jak na te kilka meczy ale czego się nie robi dla Interu. Potem poczytałem komentarze o tej aplikacji i ludzie piszą że to jest słaba apka bo chcieli kupić na miesiąc a im sciąga pieniądze co miesiąc tak jakby kupili na rok i nie da się tego cofnąć.
Reklama