Taremi uziemiony w Teheranie - nie może dołączyć do Interu w USA
Trwający konflikt zbrojny między Izraelem a Iranem ma poważne konsekwencje także dla Interu – jak donosi Gazzetta.it, Mehdi Taremi utknął w Iranie i nie może dotrzeć do Los Angeles, gdzie drużyna przygotowuje się do Klubowych Mistrzostw Świata.
Powodem jest zamknięcie irańskiej przestrzeni powietrznej w związku z izraelskimi bombardowaniami. Jak podkreśla Gazzetta, sytuacja jest dynamiczna i skomplikowana, a możliwość rozwiązania problemu w najbliższych godzinach jest niewielka – intensywność konfliktu bowiem narasta.
Inter pozostaje w stałym kontakcie z Taremim i pracuje nad znalezieniem rozwiązania, choć – jak zaznaczono – nie będzie to łatwe w obecnym kontekście geopolitycznym. Dla irańskiego napastnika to nie tylko przeszkoda logistyczna, ale również osobisty dramat związany z sytuacją w ojczyźnie.
Źródło: Fcinternews
Lambert
14 czerwca 2025 | 09:59
Jeszcze zaraz go zmobilizują
Chrisu
14 czerwca 2025 | 10:06
ten chłop to mem, maskotka
mroczny elf
14 czerwca 2025 | 10:31
Trochę pokory. Jego kraj w stanie wojny. A on tam utknął. Więc może trochę wyrozumiałość mimo, że go nie lubicie to oby cały I zdrowy wraz z rodziną.
Garon_92
14 czerwca 2025 | 12:23
Nie ma innej opcji jak droga Kłodawa wywieźć go w miejsce z którego będzie mógł wylecieć. Biorąc pod uwagę sytuację w Iranie i na bliskim wschodzie trudna operacja bo napewno wiele osób teraz próbuje tak samo udać się w bezpieczne miejsce na przeczekanie.
Mam nadzieję że nasz książę Persji wróci i już nic nie przeszkodzi w tym żeby dobrze się przygotował do sezonu bo poprzedni stracony. Wątpię że uda się go spieniężyć więc liczę że przypomni sobie jak dobrze potrafi grać
Paulo82
14 czerwca 2025 | 17:13
I tak by nic nie strzelił, to żadna strata.
Luq1989
14 czerwca 2025 | 17:19
Brawo dla @Mroczny_Elf. Ludzie opanujcie złośliwe komentarze, bo ojczyzna jednego z naszych graczy jest bombardowana a on utknął w kraju praktycznie w stanie wojny... oby wrócił cały i zdrowy i tak samo jego rodzina oby była cała i zdrowa! Trzymam kciuki
Reklama