Turckie media: Galatasaray nie odpuszcza walki o Calhanoglu
Według tureckiego „Fanatik” Galatasaray po raz kolejny ruszył po Hakan Çalhanoğlu, oferując Interowi aż 30 mln € w trzech ratach – w Turcji traktują to jako poważny ruch mający uczynić z niego „nowego lidera” zespołu.
– Klub pojawił się już we Włoszech, by rozpocząć rozmowy z Interem – donosi turecki dziennik, podkreślając, że oferta 30 mln € jest planowana do spłaty w przeciągu trzech lat.
„Fanatik” twierdzi również, że zanim Galatasaray skontaktował się z Interem, przedstawiciele klubu spotkali się osobiście z samym Çalhanoğlu i uzyskali wstępną zgodę: „Jeśli wy się dogadacie, to dla mnie nie ma problemu, czemu nie?”
W Turcji toczy się narracja, że Çalhanoğlu od dawna marzy o Galatasaray – miał przyznać, że był jego zagorzałym kibicem jako chłopak, i że założył kiedyś, iż kiedyś zagra w barwach „Lwów”.
Jednak z włoskiej perspektywy – choć Inter nie odrzuca tematu, nie nadeszła jeszcze żadna oficjalna oferta – klub domaga się znacznie więcej niż proponowane 30 mln €, oczekując raczej 35–40 mln €.
Co wiemy na pewno:
- Turcy proponują 30 mln € w trzech ratach.
- Çalhanoğlu miał wyrazić chęć przeprowadzki do Turcji.
- Inter wciąż rozważa ofertę – ale oczekuje więcej (35–40 mln €).
Na ten moment to kwestia negocjacji – Galatasaray zrobiło pierwszy ruch, Çalhanoğlu pokazał zainteresowanie, ale Inter nie odrzucił całkowicie tematu. Jeśli turecka oferta zostanie powiększona, wszystko jest możliwe.
Źródło: Fcinternews
KawaOpole
14 czerwca 2025 | 19:11
40 baniek na stole i pa pa
superofca
14 czerwca 2025 | 19:28
Ja bym nawet te 30 wziął. Hakan dał nam dużo dobrego ale ostatni sezon pokazał, że tu już coś się wyczerpało.
Dominik
14 czerwca 2025 | 19:56
Plotki. Romano mówi że nie było żadnej oferty ani kontaktów. Nikt nie da tyle ile by Inter chciał (30-40 mln) więc zapomnijmy o transferze Hakana, bo za 15-20 mln to Interowi nie opłaca się pozbywać jednego z filarów. Nie ma tematu.
Reklama