Marotta: Chivu? Trener made in Inter
Pod kalifornijskim słońcem Los Angeles odbyła się pierwsza konferencja prasowa Cristiana Chivu jako nowego trenera Interu. Zanim jednak Rumun przemówił, głos zabrał prezydent Giuseppe Marotta, odpierając zarzuty o przypadkowość tej decyzji i podkreślając, że to wybór świadomy i głęboko związany z tożsamością klubu.
„Jesteśmy w nietypowej lokalizacji i wyjątkowej okazji, bo wcześniej nie było sposobności, by to zrobić. Mam przyjemność przedstawić wam Cristiana Chivu, naszego nowego trenera. Piłka nożna to świat, który szybko wypala wszystko – po czterech latach rozstaliśmy się z Simone Inzaghim, człowiekiem, który dał nam wiele i z którym przeżyliśmy piękne chwile. Było to rozstanie za obopólną zgodą” – rozpoczął Marotta.
„Musieliśmy działać szybko, a Chivu okazał się idealnym wyborem. To decyzja, która została w pełni zaakceptowana przez właścicieli. Nie jest to żaden wybór awaryjny, jak gdzieś napisano. Owszem, było kilka trudności, bo Cristian miał jeszcze ważny kontrakt z Parmą – i za tę współpracę im dziękujemy – ale udało się. Znamy go jako piłkarza, doceniliśmy jako trenera młodzieży, a teraz jako szkoleniowca, który zasłużenie utrzymał Parmę w Serie A” – kontynuował sternik Nerazzurrich.
„Naszą dumą jest to, że znaleźliśmy trenera nie tyle made in Italy, co made in Inter – to dla nas nie tylko slogan. Chivu proponuje futbol zgodny z ambicjami klubu. Także w przyszłym sezonie będziemy uczestniczyć we wszystkich rozgrywkach, co nie jest drobnostką. Jesteśmy rozczarowani ostatnim bolesnym wynikiem, ale sam fakt, że walczyliśmy na takim poziomie, już jest sukcesem. Teraz czas, by z tego wyciągnąć wnioski i pójść dalej” – podsumował Marotta.
Na koniec zapowiedział również nowy rozdział w strategii klubu: „Z Chivu rozpoczniemy nowy rozdział – nie tylko z pierwszym zespołem, ale też z projektem drużyny U23 w Serie C. Chcemy stworzyć nowy model oparty na młodych piłkarzach, z których dwóch już zobaczycie na Klubowych Mistrzostwach Świata. Cristian dostaje od nas dużą odpowiedzialność, ale mamy pewność, że jego pomysły przyniosą efekty. Był bohaterem Triplete i wie, co znaczy zwyciężać w barwach Interu”.
Źródło: Fcinternews
Reklama