Thuram i Frattesi wracają do zdrowia przed meczem z Fluminense
W Północnej Karolinie panuje parny klimat dla Nerazzurrich, z dużą różnicą temperatur – o 15 stopni wyższą niż w Seattle, jak podkreśla Gazzetta dello Sport. Do tego bardzo wysoka wilgotność powietrza.
Drużyna będzie musiała szybko się przystosować, aby uniknąć problemów podczas poniedziałkowego meczu z Fluminense. Tymczasem dwie dobre wiadomości z szatni dla Chivu: Thuram i Frattesi wreszcie w pełni zdrowi. Obaj trenowali, podczas gdy pozostali zawodnicy mieli dzień wolny. Dwaj piłkarze, którzy wracają po kontuzjach, mogli przetestować obiekty Charlotte FC – drużyny MLS, która w tych dniach gości Nerazzurrich.
Zarówno napastnik, jak i pomocnik będą do dyspozycji Chivu na poniedziałkowy rewanż z Fluminense – zapewnia La Gazzetta dello Sport. Szczególnie istotny jest powrót Thurama, bo w ataku sytuacja kadrowa była mocno ograniczona, zwłaszcza z powodu nieobecności Taremiego. Jednak najprawdopodobniej od początku ponownie zobaczymy Pio Esposito obok Lautaro, który zaprezentował się świetnie w meczu przeciwko River Plate.
Źródło: fcinternews.it
Garon_92
28 czerwca 2025 | 15:39
Największe obawy mam o warunki atmosferyczne w jakich przyjdzie grać. W Seattle były super warunki do gry w piłkę 24 stopnie teraz wracamy w warunki jak na tropikach. Fajnie że wracam tikus bo mam nadzieję że pykniemy flu i zagramy z city w ćwierćfinale
Reklama