Termin meczu Inter-Fluminense zagrożony

Mecz 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata pomiędzy Interem a Fluminense stoi pod znakiem zapytania ze względu na niebezpieczne warunki atmosferyczne w Charlotte – informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Według włoskiego dziennika, zagrożenie dla rozegrania spotkania wynika z burz i wyładowań atmosferycznych. Wczoraj, z powodu ryzyka burzy, mecz Benfiki z Chelsea zakończył się dopiero po długim oczekiwaniu.

- W Charlotte burze z piorunami traktowane są niezwykle poważnie, a zarówno władze, jak i mieszkańcy podchodzą do nich z pełną odpowiedzialnością, nie dopuszczając żadnych wyjątków – podkreśla „La Gazzetta dello Sport”.

Wysokie temperatury, sięgające nawet 35°C, sprawiły, że władze Karoliny Północnej zaleciły mieszkańcom ograniczenie wychodzenia z domów w najgorętszych godzinach dnia – od 12:00 do 16:00, czyli dokładnie wtedy, gdy zgodnie z kalendarzem FIFY ma rozpocząć się mecz Nerazzurrich. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek o 15:00 czasu lokalnego (21:00 w Polsce). Ostrzeżenie przed burzami, które skomplikowało wczorajszy pojedynek, może więc mieć wpływ również na starcie Interu z Fluminense, zwłaszcza że prognozy pogody nie przewidują znaczącej poprawy.

Na stadionie Bank of America obowiązują bardzo rygorystyczne zasady bezpieczeństwa: jeżeli w promieniu 12,7 km od obiektu zostaną wykryte wyładowania atmosferyczne, automatycznie wdrażany jest tzw. „Seek Cover Protocol”. Oznacza to natychmiastowe zawieszenie wydarzenia, aby wszyscy obecni na stadionie mogli bezpiecznie się schronić. Przepis ten dotyczy nie tylko imprez sportowych, ale wystarcza, by podnieść poziom czujności przed kolejnym występem Nerazzurrich w USA.

Źródło: fcinternews.it