Ultimatum Interu dla Calhanoglu
Inter postanowił przyspieszyć działania i jak najszybciej skontaktować się z Hakanem Calhanoglu, by poznać plany tureckiego pomocnika.
Były zawodnik Milanu wciąż nie przedstawił swojego stanowiska, podobnie jak Galatasaray. Wymiana zdań z Lautaro Martinezem daje pewne sygnały, ale Nerazzurri oczekują oficjalnych deklaracji – jak podaje „Corriere dello Sport”, wkrótce do Calhanoglu trafi ultimatum.
Jeśli potwierdzi się chęć odejścia, potrzebna będzie konkretna oferta spełniająca oczekiwania Giuseppe Marotty: dziennik z Rzymu pisze o 35-40 milionach euro, choć suma może spaść maksymalnie do 30 milionów. Ani centa mniej. Powód jest jasny – Inter musiałby znaleźć wartościowego następcę, a nie tylko uzupełnienie składu. Faworytem jest Ederson, choć rozmów z Atalantą jeszcze nie rozpoczęto, bo do sfinalizowania transakcji, oprócz sprzedaży Calhanoglu, konieczne byłoby odejście Kristjana Asllaniego. W ten sposób klub miałby środki na ofensywę transferową. Jeśli nie, Nerazzurri spróbują za rok, o ile Brazylijczyk pozostanie w Bergamo na kolejny sezon. Tymczasem Inter zasięgnął informacji na temat Richarda Riosa, kolumbijskiego środkowego pomocnika z Palmeiras.
Krótko mówiąc, sprawa Calhanoglu jest jasna: nie ma miejsca na żadne gierki, albo Galatasaray zapłaci realne pieniądze, albo pomocnik zostaje w Mediolanie. To samo dotyczy Yanna Sommera i Davide Frattesiego.
Źródło: fcinternews.it
Oba
3 lipca 2025 | 20:14
Kto to ten RR?
Garon_92
4 lipca 2025 | 09:51
Defensywny lub środkowy pomocnik z Kolumbii gra w palmeiras. Technicznie dobry dość dynamiczny w grze ale potrzeba mu trochę więcej taktyki. Cena wysoka wątpię że się na niego zdecydują
inter00
4 lipca 2025 | 11:37
Podoba mi się, że wreszcie stawiamy twarde warunki a nie oddajemy innym klubom za pół darmo swoich graczy.
hawk247
5 lipca 2025 | 12:07
I bardzo dobrze. Albo konkretny hajs, albo zostaje.
Reklama