Filippo Inzaghi broni brata: Simone odszedł z Interu dopiero po finale

4 lipca 2025 | 07:29 Redaktor: NerioCorsi Kategoria:Wywiady2 min. czytania

Filippo Inzaghi stanął w obronie swojego brata Simone, wyjaśniając, że decyzja o odejściu z Interu na rzecz Al Hilal była podyktowana wyłącznie względami osobistymi i zapadła dopiero po finale Ligi Mistrzów.

Nowy trener Palermo, Filippo Inzaghi, podczas talk-show Torretta Café w Palermo, odniósł się do głośnego transferu swojego brata, Simone Inzaghiego, który po zakończeniu pracy w Interze zdecydował się objąć Al Hilal.

- To są kwestie prywatne, jedyne co wiem, to że Simone podjął decyzję dopiero po finale Ligi Mistrzów. Czasami czyta się różne bzdury – on wcześniej niczego nie postanowił, choć miał propozycje, i to nie tylko z Al Hilal. Zawsze jednak priorytetem był dla niego Inter. Po czterech latach pracy, zwłaszcza po ostatnich trzech sezonach i dwóch finałach Ligi Mistrzów, uznał prawdopodobnie, że osiągnął już wszystko, co mógł. Teraz czeka go nowe, rozwijające doświadczenie, a za dwa lata wróci do Europy i będzie dalej robił to, co dotychczas u nas.

Simone Inzaghi przez cztery lata prowadził Nerazzurrich, odnosząc z nimi znaczące sukcesy na arenie krajowej i europejskiej. Po zakończonej misji w Mediolanie zdecydował się na egzotyczne wyzwanie w Arabii Saudyjskiej, gdzie poprowadzi Al Hilal.

W ostatnich latach Simone Inzaghi dwukrotnie wprowadził Inter do finału Ligi Mistrzów, stając się jednym z najbardziej cenionych szkoleniowców w Europie. Teraz zamierza zdobywać nowe doświadczenia, ale już zapowiedział powrót na Stary Kontynent.

Źródło: fcinternews.it

Okulary ochronne premium z uszczelką Milwaukee 4932471886

Polecane newsy

Komentarze: 2

daneq

daneq

4 lipca 2025 | 11:16

Ja mam ogromne wątpliwości, że jednak sprawa odejścia była w jego głowie (i głowach piłkarzy!) już wcześniej, co znacząco wpływało na morale drużyny. Ale może nie, może wszystko się posypało przez coś innego (np. przez to lenistwo niektórych "zasłużonych" graczy, którzy uważali się za jednych z najlepszych na świecie; lenistwo lub faktyczne przemęczenie, czyli brak transferów wartościowych zmienników), że Simone uznał, iż nie będzie w stanie niczego odbudowywać po takim blamażu...

Vancore

Vancore

4 lipca 2025 | 12:23

No spoko odszedl to odszedl po co to roztrzasac. Fizycznie w finale nie istnielismy i to czy podjal decyzje przed nim czy po nim nie mialoby zadnego znaczenia.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

Tego dnia nikt nie obchodzi urodzin

  zobacz wszystkich