Mazzarri: Inter Inzaghiego podążał moimi śladami sprzed 20 lat

12 lipca 2025 | 11:23 Redaktor: NerioCorsi Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Walter Mazzarri, mający 63 lata i po ostatnim, nieudanym epizodzie w Napoli, deklaruje gotowość do nowych wyzwań. W rozmowie z "Tuttosport" szkoleniowiec opowiada o swoich planach, analizuje współczesny futbol i ocenia zmiany, jakie zaszły w Interze pod wodzą Simone Inzaghiego.

Mazzarri przyznaje, że otrzymał różnorodne propozycje pracy, także z nieoczywistych miejsc. Jednak żadna z nich nie przekonała go do podjęcia decyzji. Trener podkreśla, że na tym etapie kariery dokładnie analizuje każdy projekt. – Musi mnie motywować i stanowić wyzwanie. W innym wypadku, po 23 latach pracy, wolę zostać tam, gdzie jestem – zaznacza.

– W tym wieku nie mam już konkretnych celów. Osiągnąłem wiele. Teraz liczy się dla mnie motywacja. Potrzebuję planu, sprawy, którą mogę się zaangażować. Jeśli podejmuję się pracy, to tylko dlatego, że wierzę w osiągnięcie celów klubu. W przeciwnym razie, lepiej się nie ruszać. Zrozumiałem, że jeśli ograniczam się tylko do trenowania i nie zwracam uwagi na detale, mogą pojawić się trudności – tłumaczy Mazzarri.

Szkoleniowiec zaznacza, że cały czas pozostaje na bieżąco z nowinkami w futbolu. – Mentalnie czuję się młody, mimo metryki. Jeśli chodzi o pomysły i mechanizmy nowoczesnej piłki, jestem pewny siebie. Gdybym miał objąć zespół jutro, wiedziałbym, co robić – zapewnia.

Oceniając zmiany, jakie zaszły przez ostatnie dwie dekady, Mazzarri zauważa, że w futbolu zmieniło się niemal wszystko: podejście zawodników, mentalność, sposób życia i otoczenie, w tym rola agentów oraz rynku transferowego. – Większą wagę przykłada się do przygotowania fizycznego i atletycznego. Jednak aby wygrywać, potrzebna jest technika i odpowiedni piłkarze na właściwych pozycjach. Spójrzmy na ostatnie sezony – bez dopasowanych zawodników każdy zespół ma trudności – podkreśla.

– Nadal wierzę w grę trójką obrońców. System, który Inter stosował do niedawna, z wahadłowymi wchodzącymi w pole karne, wdrażam od lat. To ustawienie znam najlepiej. Nie mam jednak problemów z innymi schematami – moduły tworzą piłkarze – zaznacza szkoleniowiec.

Mazzarri odnosi się także do opinii, według których uchodzi za szkoleniowca defensywnego. – To błąd, wręcz nieporozumienie. Guardiola analizował mój Napoli, chwalił mój system gry. W sezonie 63 punktów z Torino byliśmy liderami pod względem odbiorów piłki na połowie rywala. Do Ligi Mistrzów zabrakło niewiele, a atakowaliśmy zawsze co najmniej pięcioma zawodnikami, nawet przeciwko defensywie ustawionej na czterech – stwierdza.

– To, co robiłem z Napoli, Inter odtworzył z Inzaghim. Dopóki atakujesz, bronisz – w to mocno wierzę. Ostatnią drużyną, którą prowadziłem od początku do końca był Torino – byliśmy blisko cudu. Nawet z Napoli w Rijadzie, gdy pokonaliśmy Fiorentinę, niemal nie dopuściliśmy rywali do strzału na bramkę, sami zdobywając trzy gole. Z Interem graliśmy w dziesiątkę, ale w pierwszej połowie zasługiwaliśmy na zwycięstwo, a przegraliśmy niesłusznie. Cofając się jeszcze dalej, do czasów Regginy: grałem wtedy systemem 3-4-3, ofensywną piłkę z dwoma skrzydłowymi i trzema napastnikami. Nic dziwnego, że Bianchi i Amoruso zdobyli niemal po dwadzieścia bramek. Byliśmy zespołem, który się podobał i był analizowany. A mówimy tu o wydarzeniach sprzed dwudziestu lat – podsumowuje trener.

Źródło: fcinternews.it

Zestawy bitów udarowych SHOCKWAVE™ IMPACT DUTY - Milwaukee - kupisz w mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 2

Dziarski

Dziarski

12 lipca 2025 | 11:36

XD

edit: dobra już kumam, chodziło mu o to jak zagraliśmy w finale LM (edycja 2025.07.12 11:37 / Dziarski)

IMDawid

IMDawid

12 lipca 2025 | 15:13

Chłop zdrowy.

„Z Interem graliśmy w dziesiątkę, ale w pierwszej połowie zasługiwaliśmy na zwycięstwo, a przegraliśmy niesłusznie.”

Pierwsza połowa/druga połowa:
Napoli Inter
xG 0.09/0.13 0.41/1.78
Strzały 2/4 7/15
Na bramkę 0/1 1/5

Faktycznie niesłusznie xD


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich