Baggio o upale na Klubowych Mistrzostwach Świata: Graliśmy w gorszych warunkach
Roberto Baggio, jedna z gwiazd obecnych wczoraj w Trump Tower w Nowym Jorku na wydarzeniu poprzedzającym finał Klubowych Mistrzostw Świata, odniósł się do kontrowersji związanych z upałami podczas turnieju, bagatelizując problem i przypominając własne doświadczenia z 1994 roku.
- Tak, grałem wtedy i oczywiście temperatury były być może nawet wyższe niż obecnie, wydaje mi się, że fakt posiadania pięciu lub sześciu zmian oraz przerwy w każdej połowie zdecydowanie pomagają zawodnikom w regeneracji
Baggio, legenda włoskiej piłki, zwrócił uwagę, że obecne przepisy pozwalające na więcej zmian oraz oficjalne przerwy na odpoczynek znacząco ułatwiają piłkarzom radzenie sobie z trudnymi warunkami pogodowymi.
Warto przypomnieć, że Klubowe Mistrzostwa Świata 2025 odbywają się w ekstremalnych temperaturach, co wywołało szeroką dyskusję w środowisku piłkarskim. Nerazzurri również musieli mierzyć się z upałem podczas swoich spotkań.
Źródło: fcinternews.it
Reklama