Wywiad z Roberto Mancinim cz.1

31 sierpnia 2007 | 23:05 Redaktor: Daniello Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Trener Nerazzurrich przed piątkowym treningiem odpowiedział na pytania dziennikarzy w przed meczowej konferencji prasowej.

Empoli to dobrze zorganizowana drużyna, która w zeszłym sezonie sprawiała problemy...

Ten mecz będzie o wiele trudniejszy niż nasza grupa w Lidze Mistrzów, ponieważ jest to nasz najbliższy mecz. W zeszłym roku wygraliśmy 3-0, ale to nie było łatwe. Pierwszą bramkę strzeliliśmy dopiero, gdy pozostało 20-25 minut gry. Empoli posiada świetnego trenera i do 60 minuty niedzielnego meczu we Florencji szło im naprawdę dobrze. To będzie ciężki mecz i aby w nimi wygrać będziemy musieli być lepsi niż w meczu z Udinese.

David Suazo już wyzdrowiał?

Wciąż nie czuje się najlepiej. Wczoraj jeszcze miał małe problemy. Zobaczymy jak miewa się dzisiaj

Czy ta sytuacja oznacza, że będą pewne zmiany w składzie?

Wciąż musimy trenować, wtedy wszystko zobaczymy i podejmiemy odpowiednie decyzje. Oprócz tych, którzy nie grali z Barceloną i pojadą do Empoli, musimy ocenić kondycję pozostałych.

Czy porażka z Barceloną wyzwoliła w drużynie dodatkową motywację na mecz Empoli?

Musimy zapomnieć o porażce. Mam nadzieję, że dla niektórych pożyteczne były te minuty na boisku. Jednakże, nie mogliśmy więcej zrobić. To towarzyskie spotkanie było ustalone bardzo dawno. Gdy poznaliśmy ligowy terminarz, nie mogliśmy już nic zrobić. Jest nam przykro, że nie wystawiliśmy całego składu, aby dać radość kibicom.

Prezydent Moratti był nieco rozdrażniony po przegranym meczu z Barceloną. Czy rozmawiałeś z nim po spotkaniu?

Tak, rozmawialiśmy. My także jesteśmy rozdrażnieni tym kiepskim występem, niestety takie sytuacje się zdarzają. Prosiłem nawet o odwołanie meczu, lecz było już za późno. Poza tym, Barcelona już pokonywała parę zespołów 5-0 w Lidze Mistrzów. My zagraliśmy rezerwowym składem z paroma młodymi piłkarzami. Zakładaliśmy możliwość porażki.

Czy czas jaki grał Crespo wystarczy by pojawił się na boisku w Empoli od pierwszej minuty?

Nie, nie sądzę, żeby wystarczał.

Co uważasz na temat występu Pele przeciwko Barcelonie?

Pele jest młody, ale myślę, że w przyszłości będzie bardzo, bardzo dobry. W ciągu czterech dni przeprowadził się do Mediolanu i zagrał na Camp Nou, co jest trudnym przeżyciem dla 19-nastolatka. Potrzebuje czasu, by zdać sobie sprawę, gdzie jest, poznał kolegów z zespołu i złapał formę. Zobaczymy jak będzie się rozwijał przez ten rok, ale uważam, że to dobra inwestycja.

Co robił Cristian Chivu przez ostatnie dni?

Mija już tydzień, kiedy nie czuje się najlepiej i przez cały ten czas bierze antybiotyki. Nie byliśmy pewni czy zabierać go do Barcelony. Jednak pomyślałem, żeby go jednak zabrać, aby mógł pograć przez pierwszą połowę spotkania, ponieważ nie grał przeciw Udinese. Czy Samuel jest bardziej zdatny do gry? Tak.

A co z Burdisso i Cambiasso

Są w coraz lepszej formie.

Dzisiaj kończy się okienko transferowe. Czy kogoś brakuje w składzie?

Nie. Jestem przekonany, że drużyna jest silna. Niestety, zaczęliśmy tak samo jak w poprzednim sezonie: z 2-3 kontuzjowanymi zawodnikami. Mamy nadzieję, że wytrzymają cały sezon i jedynym powodem, dla którego ominą mecz będzie odpoczynek przed kolejnym spotkaniem.

Czy spośród zawodników, którzy wzmocnili inne zespoły, jest jakiś, którego chętnie byś widział w Interze?

Kupiliśmy dobrych piłkarzy. Mamy nadzieję, że żaden z pomocników nie złapie kontuzji. Zawodnicy, którymi dysponujemy, są wystarczająco silni, aby zaliczyć kolejny udany rok.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich