Lookman zdecydowany na Inter. Thuram zostaje?

Ademola Lookman zdecydował się na transfer do Interu. Klub z Mediolanu prowadzi już negocjacje w sprawie wykupienia karty zawodnika. W tle pojawia się pytanie o przyszłość Marcusa Thurama – w tym momencie wydaje się jednak jasne, że...

Jak informuje dziś „Corriere dello Sport”, za transferem Lookmana stoi wyraźna rekomendacja Cristiana Chivu. Co więcej, sam Nigeryjczyk również pragnie dołączyć do Nerazzurrich. Według rzymskiego dziennika, piłkarz osiągnął już porozumienie w sprawie przeprowadzki do Mediolanu, korzystając przy tym z ulg podatkowych wynikających z tzw. „Decreto Crescita”. Głównym rywalem Interu pozostaje Atletico Madryt, jednak wybór Lookmana jest jednoznaczny – woli on grę dla Nerazzurrich.

Na ten moment różnica pomiędzy oczekiwaniami Atalanty (50 milionów euro) a ofertą Interu (40 milionów) wynosi 10 milionów. - Z obozu Nerazzurrich jednak płyną sygnały, że uda się dojść do porozumienia w stosunkowo krótkim czasie. Gdyby snuć prognozy, Lookman mógłby być do dyspozycji Chivu już na zgrupowaniu 26 lipca lub nieco później - czytamy w artykule. Optymizm Interu wynika, jak podkreślono, z jasnej deklaracji napastnika, którą już przekazał władzom Atalanty. Przy tej okazji Lookman przypomniał, że niespełna rok temu, kiedy PSG próbowało go sprowadzić do Paryża, Atalanta zatrzymała transfer, obiecując jednak umożliwić mu odejście przy kolejnej ofercie od wielkiego klubu.

Teraz taka oferta się pojawiła i Lookman oczekuje spełnienia obietnicy. Władze Atalanty nie zamierzają powtórzyć sytuacji z Teunem Koopmeinersem, zarówno ze względu na dobre relacje z Nigeryjczykiem, jak i partnerskie stosunki rodziny Percassi z Interem – o wiele lepsze niż te, które panowały z poprzednim zarządem Juventusu.

„Corriere dello Sport” zwraca też uwagę na kilka istotnych aspektów. Transfer Lookmana pokazuje, że Oaktree jest skłonne zrobić wyjątek od reguły wieku (Nigeryjczyk w październiku skończy 28 lat), a do realizacji tego ruchu nie są konieczne żadne sprzedaże zawodników. Tym samym Inter może przekroczyć deficyt 60 milionów euro na rynku transferowym i nie jest zmuszony do sprzedaży Thurama, jak sugerowano w ostatnich dniach. Przyszły atak Nerazzurrich powinni więc tworzyć Lautaro, Thuram, Bonny, Pio Esposito oraz Lookman (lub inny zawodnik w przypadku niepowodzenia operacji). Wśród alternatyw dla napastnika Atalanty pozostają Loïs Openda, Ben Seghir i Christopher Nkunku – przy czym druga opcja może zaskoczyć.

Źródło: fcinternews.it