Vieri: Nie będę mówił jak wszyscy, Esposito tu, Esposito tam

Christian Vieri w rozmowie z „Gazzettą dello Sport” podsumowuje aktualną sytuację Nerazzurrich, komentując zarówno najnowsze wydarzenia, jak i potencjalne wzmocnienia kadrowe Interu.

- Inter wciąż odczuwał skutki meczu z Monachium: psychicznie ta porażka wciąż ciążyła na zespole. Potrzeba jeszcze trochę czasu, ale nawet po tym ciosie nie mogą przestać wierzyć w swoją siłę. Inaczej nie doszliby do dwóch finałów w ciągu trzech lat.

Zapytany o Cristiana Chivu, Vieri odpowiada: - Inter chciał młodego trenera z nowymi pomysłami. Chivu taki właśnie jest. Jednak potrzebuje więcej czasu, niż zwykle daje się trenerom Interu, Milanu i Juventusu we Włoszech. Mam nadzieję, że go otrzyma.

Na pytanie, do kogo porównałby Pio Esposito, Vieri mówi: - Na razie do nikogo. Strzelił ładnego gola River Plate, ale oglądaliśmy go przez pół meczu. Nie będę od razu powtarzał, jak wszyscy, „Esposito tu, Esposito tam...”. Potrzebuje treningów z mistrzami i czasu na rozwój. Jest silny, zwłaszcza fizycznie, ma inne cechy niż Lautaro czy Thuram. Inter dobrze robi, że go zatrzymuje.

Vieri ocenia również możliwości Bonny’ego: - Bardzo młody, bardzo szybki; taka szybkość to ogromny atut.

Co do polityki transferowej Nerazzurrich, Vieri podkreśla: - Ja zawsze stawiałbym na młodych, bo grają na pełnych obrotach. W Miami grałem w padla z Nasserem Al-Khelaifim i powiedział mi: „Luis Enrique nie chce zawodników po 28. roku życia”. Myślę podobnie jak Luis Enrique. Ale...

- Ale jeśli doświadczenie ma wyglądać jak u Lookmana, sytuacja się zmienia. On robi różnicę, potrafi odwrócić losy meczu. Takiego zawodnika jak Lookman trzeba brać zawsze, jeśli jest okazja.

Na pytanie o rolę Hakana Calhanoglu, Vieri nie ma wątpliwości: - Moim zdaniem jest niezbędny. Jeśli sprzedajesz jednego z 3-4 najlepszych na świecie, musisz znaleźć naprawdę klasowego następcę. Jeśli miałbym wymienić nazwisko, to tylko Ederson przychodzi mi do głowy.

Vieri porównuje też kadry Interu i Napoli: - Mogę się mylić, ale dziś stawiam na Inter, zwłaszcza jeśli dołączy Lookman. Porozmawiajmy o tym za półtora miesiąca. Na pewno Napoli działa bardzo aktywnie na rynku, transfer De Bruyne mówi sam za siebie: to jeden z najlepszych pomocników ostatniej dekady. Możliwe, że Napoli będzie faworytem, choć rok temu sytuacja była podobna – faworytem był Inter, a mistrzostwo zdobyło Napoli. Mam jeszcze jedną ciekawość: zobaczymy, czy Conte naprawdę tak bardzo męczy się w Lidze Mistrzów.

Źródło: fcinternews.it