Transfery Interu w zawieszeniu: Asllani, Taremi, Esposito czekają na decyzje

Inter dokonał wczoraj kluczowego kroku w sprawie Ademoli Lookmana, prowadząc rozmowy z Atalantą i torując sobie drogę do finalizacji transferu nigeryjskiego napastnika do Mediolanu. Klub zakończył także operację z Club Brugge dotyczącą Stankovicia i wyznaczył ostateczny termin na podjęcie decyzji w sprawie przyszłości Hakana Calhanoglu. Tymczasem pozostałe transfery wychodzące, z Kristjanem Asllanim na czele, utknęły w martwym punkcie.

W przypadku albańskiego pomocnika Nerazzurri oczekują kwoty w granicach 18–20 milionów euro. Tak wysoka wycena wystraszyła Fiorentinę, która nie zdecydowała się jeszcze na zdecydowane działania wobec Italo-Albańczyka. Obecnie trwa prawdziwy siłowy pojedynek między Interem a klubem z Toskanii. Były piłkarz Empoli zaakceptuje jedynie włoskie kierunki, co jednak komplikuje plany mediolańskiego klubu, który liczy na definitywną sprzedaż. Niewiele zespołów Serie A może pozwolić sobie na wyłożenie żądanej sumy, dlatego na razie sytuacja pozostaje bez zmian.

Pewien zastój panuje również w sprawie Taremiego. - Agent Pastorello pracuje nad przyszłością Irańczyka: powrót do Porto wydaje się mało prawdopodobny, a pensja na poziomie 3 milionów euro netto to poważna bariera, dlatego prowadzone są poszukiwania rozwiązań w Anglii (Fulham, West Ham) oraz w Turcji (Besiktas).

Jeśli chodzi o Sebastiana Esposito, - Napastnik wie, że musi odejść. Do tej pory zainteresowanie wykazała połowa klubów Serie A, lecz żadna oferta nie zbliżyła się jeszcze do oczekiwanych przez Nerazzurrich 7 milionów euro. Kontrakt Esposito wygasa za 12 miesięcy, co praktycznie wymusza transfer – najbliższe dni powinny przynieść w tej sprawie nowe informacje.

Źródło: fcinternews.it