Chivu rusza po scudetto. Nowa era w Interze i rola Rapettiego
Rozpoczął się nowy sezon Interu – dziś drużyna prowadzona przez Christiana Chivu spotkała się po raz pierwszy w Appiano Gentile, wracając do treningów po Klubowych Mistrzostwach Świata.
Na inauguracyjnych zajęciach zabrakło dwóch ważnych piłkarzy: Mehdiego Taremiego oraz Davidego Frattesiego. Irańczyk, po tygodniach niepokoju i trudności z opuszczeniem swojego kraju z powodu wojny, uzgodnił z klubem kilka dni dodatkowego urlopu. Frattesi natomiast przechodzi rehabilitację po zabiegu operacyjnym na mięśnie brzucha. Poza tym w ośrodku BPER Center pojawili się wszyscy Nerazzurri, także ci, którzy mogą wkrótce opuścić klub.
W kontekście powrotu do codzienności, La Repubblica przygląda się nowemu projektowi Chivu, który – by po sezonie bez trofeów sprowadzić scudetto z powrotem do Mediolanu – będzie musiał oprzeć się na swoim stylu gry. Weterani mieli już okazję poznać ten futbol podczas tournée w Stanach Zjednoczonych, a nowi zawodnicy będą musieli szybko się go nauczyć.
- Celem jest zdobycie mistrzostwa jako debiutant na tak poważnej ławce, jak niegdyś Antonio Conte czy Massimiliano Allegri, którzy dziś są jego rywalami
By osiągnąć ten cel, rumuński szkoleniowiec zamierza skorzystać ze „skrzynki z narzędziami”, na którą składają się płynność gry, wysoki pressing i brak sztywnych schematów taktycznych. Udowodnił to już w USA, gdzie niezmiennie grał trójką obrońców, modyfikując formacje w środku pola i ataku – z różnym skutkiem. Giuseppe Marotta i Piero Ausilio wspierają Chivu i doceniają też pracę nowego trenera przygotowania fizycznego, Rapettiego.
Program Rapettiego przewiduje dłuższe jednostki treningowe, obowiązkową siłownię przed zajęciami na boisku, wykorzystanie algorytmów do zapobiegania urazom oraz sztucznej inteligencji do monitorowania obciążeń treningowych.
Źródło: fcinternews.it
Reklama