Aldo Serena: Jak transfer do Juventusu popsuł koncert Springsteena

Aldo Serena wspomina wyjątkową historię: – Pellegrini zadzwonił do mnie, by poinformować o transferze do Juventusu, ale miałem wtedy bilety na koncert Springsteena.

W rozmowie z „La Gazzetta dello Sport” Aldo Serena podzielił się ciekawą anegdotą związaną ze swoim przejściem z Interu do Juventusu. – Zadzwonił do mnie Ernesto Pellegrini i poprosił, żebym przyszedł do niego wieczorem 21 czerwca. Odpowiedziałem, że nie mogę, bo mam bilety na koncert Bruce’a Springsteena na San Siro. Pellegrini nawet nie wiedział, kto to jest, i nalegał, żebym i tak pojawił się u niego w domu, około północy, bo mieszka blisko stadionu. Wyszedłem więc wcześniej z koncertu, tracąc bisy Bossa podczas jego pierwszego występu we Włoszech, i pojechałem do prezesa. Gdy tylko zaparkowałem samochód i przebrałem się z mokrych ubrań, z krzaków wyskoczyli dwaj dziennikarze – Franco Ordine i Fabio Monti. Po spotkaniu, podczas którego Pellegrini przekazał mi informację o transferze do Juventusu w zamian za Tardellego, zaczęli mnie mocno wypytywać –

Wspomnienia Sereny ukazują kulisy jednego z najgłośniejszych transferów lat 80., gdy Nerazzurri zamienili swojego napastnika na Marco Tardellego. Sytuacja z koncertem Springsteena i nieoczekiwanym pojawieniem się dziennikarzy pokazuje, jak nieprzewidywalne potrafiło być życie piłkarza nawet poza boiskiem.

Źródło: fcinternews.it