Pierwszy wywiad Andy’ego Dioufa po transferze do Interu

Andy Diouf, urodzony w 2003 roku francuski pomocnik, po raz pierwszy przemówił jako zawodnik Nerazzurrich i oficjalnie dołączył do rodziny Interu.

- Inter to klub z bogatą historią. Gdy tylko usłyszałem o zainteresowaniu, nie wahałem się ani chwili: wybór był dla mnie oczywisty, to zaszczyt być tutaj. Grać dla Interu znaczy dla mnie bardzo wiele, jestem niezwykle dumny i nie mogę się doczekać, by wybiec na murawę San Siro.

Jakim jesteś zawodnikiem? Jakie są Twoje główne atuty na boisku?

- Lubię grać z piłką przy nodze, prezentuję się z dużą pewnością siebie, cenię sobie techniczne zagrania i lubię pokazywać, co potrafię zrobić z piłką.

Pomoc to kluczowy element w Interze. To dla Ciebie zarówno odpowiedzialność, jak i szansa na rozwój. Czego możesz nauczyć się od doświadczonych kolegów, którzy grają tu od lat?

- Wiem, że w szatni są piłkarze z ogromnym doświadczeniem. Chcę się od nich uczyć, rozwijać się razem z całą drużyną.

W Interze spotkasz kilku rodaków. Czy rozmawiałeś z nimi przed przyjazdem do Mediolanu? Czy to pomoże Ci w szybszej aklimatyzacji?

- Tak, to prawda, cieszę się, że jest tu kilku Francuzów. Dobrze znam Ange-Yoana, bo graliśmy razem w kadrze narodowej, a on bardzo chwalił ten klub. Na pewno łatwiej wejść do zespołu, gdy zna się już kilku kolegów.

To Twoje drugie doświadczenie za granicą. Jak zamierzasz dostosować swój styl gry i umiejętności do wymagań Serie A oraz trenera Cristiana Chivu?

- Myślę, że mogę wnieść swoje atuty do zespołu, potrzebuję czasu, by przystosować się do stylu ligi, drużyny i kolegów. Posiadanie trenera, który grał tutaj na najwyższym poziomie, z pewnością jest dla mnie dużym plusem.

Kibice są sercem wszystkiego w Interze. Czy chciałbyś im coś powiedzieć na początek?

- Bardzo się cieszę, że tu jestem i nie mogę się doczekać, by pokazać, na co mnie stać na boisku. Do zobaczenia wkrótce!

Źródło: inter.it